Gavi jako 14-letni piłkarz drużyny juniorskiej zostaje przeniesiony do drużyny seniorskiej. Podczas pierwszego dnia poznaje chłopaka 18 latka, który pomaga mu się odnaleźć. Pablo pokazuje Pedriemu, że nigdy nie jest za późno na wygłupy i zabawy.
- Wiesz co Pablo, mieszkamy bardzo blisko siebie - powiedziałem do chłopaka jednak nie dostałem żadnej odpowiedzi.
Spojrzałem na chłopaka i zobaczyłem, że śpi. Był taki przeuroczy. Miał na głowie czerwony kaptur od bluzy i był oparty o okno. Bardzo nie chciałem go budzić jednak wiem, że musi iść do domu.
- Pablo, wstajemy - Mówiąc to delikatnie gładziłem go plecach.
- Mhm - mruknął po czym otworzył swoje zaspane oczka. Aż się zarumieniłem.
- Już jesteśmy spioszku mały.
- Dzięki.
- Wiesz j - jeśli chcesz to możesz do mnie przyjść.
- Z wielką chęcią - odparłem i skierowaliśmy się do drzwi.
- Tylko od razu przepraszam za moją siostrę. Trochę się w tobie podkochuje.
- Na prawdę? Nie sądziłem.
- Heh zobaczysz.
Pablo otworzył drzwi. Patrząc na cały ich dom to był naprawdę ładny, idealnie dopasowane kolory i meble. Jednak jedna rzecz przykuła moją uwagę. Zauważyłem że wszystkie zdjęcia rodzinne lub inne takie były bez chłopaka. Rozumiem że chcieli by mieć jakieś wspomnienia tylko z córką, ale żeby aż tak.
- Cześć, wróciłem - powiedział Pablo do swoich rodziców.
Oni całkowicie go zlali i zajęli się sobą.
- Chodź na górę do mojego pokoju.
- Okej.
Po przejściu schodów szliśmy na sam koniec korytarza. Pablo otworzył drzwi i weszliśmy do środka. Usiedliśmy na łóżku i zaczęliśmy rozmowę.
- Wiesz jak spałeś to mówiłem że mieszkamy bardzo blisko siebie - Pedri
- To fajnie, będziemy się mogli czasem spotkać jeśli będziesz chciał oczywiście - Pablo
- Oczywiście że tak, już się nie mogę doczekać następnego spotkania heh.
- Hehe.
Pablo miał taki piękny śmiech. Mógłbym go słuchać cały czas.
- Kolacja! - usłyszeliśmy wołanie z dołu.
- Masz ochotę coś zjeść? - Pablo
- Jak próbujesz to nie odmówię.
- To chodźmy.
Zaszliśmy na dół do kuchni. Stół był bardzo ładnie nakryty, i wszędzie roznosił się zapach spaghetti. Moje ulubione.
- Dzisiaj spaghetti, mam nadzieję że lubisz?
- Kocham spaghetti.
Usiedliśmy z Pablem do stołu i czekaliśmy na wszystkich.
- Widzę że mamy dwoje gości - matka Pabla
- O mój boże to Pedri! Co ty tu robisz? - krzyknęła siostra Pabla
- Odwiozłem Gaviego po treningu, a on zaproponował żebym został - odparłem.
- Ale czekaj czekaj Pablo gra w lidze juniorskiej a ty z seniorami.
- Tak tylko od dziś Gavi gra ze mną w seniorach.
- Nie wnikam jak ten dzieciak się tam dostał, ale mam propozycję.
- Tak
- Możemy we czwórkę zrobić sobie noc filmową.
- Nie wiem czy mogę zostać na noc.
- Możesz - odparł Pablo, a ja położyłem rękę na jego plecach.
- Nie mam nic przeciwko waszej nocy filmowej, ale teraz stygnie wam kolacja - ojciec Pabla
Wszyscy zabrali się za jedzenie. Po około 15 minutach każdy skończył już jeść i usiedliśmy na kanapie.
- A ty gdzie! Kto naczynia pozmywa!? - krzykną tato na Gaviego, aż zrobiło mi się przykro.
- A - ale ja wczoraj zmywałem.
- To nie znaczy że dzisiaj nie musisz.
W tej chwili ojciec Pabla pociągną go za rękę i zaprowadził do kuchni. Później usłyszałem tylko ich szept mojego Gaviego.
- Proszę nie...
Po około 10 minutach wrócił Pablo i usiadł obok mnie na kanapie.
Pov Gavi
Nie mogłem zacząć teraz płakać. Trzymałem to w sobie. On znowu mnie uderzył. Ale teraz obok Pedriego czuje się bezpiecznie.
- To co jaki film oglądamy? - zapytał Pedri
- Może horror - zaproponowała Karolina
- Dobry pomysł. Wszystkim pasuje? - zapytała Autora.
- Mi pasuje - odparł Pedri
- Gavi ciebie to nawet nie pytam wiem jak bardzo uwielbiasz horrory...
- Jak chcesz.
Nienawidzę horrorów. Po prostu nie znoszę. Ona dobrze o tym wie, ale nikt nie skumał jej ironii. Pedri tylko się do mnie uśmiechną, a ja zrobiłem to samo.
No i zaczął się film...
___________________________________________
Mam nadzieję, że się podobało. Nie długo postaram się wstawić następny. Zachęcam do pisania komentarzy to bardzo motywuje. ❤️
Darmowe zdjęcie Gaviego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.