*3*

119 7 3
                                        

- Wiesz co Pablo, mieszkamy bardzo blisko siebie - powiedziałem do chłopaka jednak nie dostałem żadnej odpowiedzi.

Spojrzałem na chłopaka i zobaczyłem, że śpi. Był taki przeuroczy. Miał na głowie czerwony kaptur od bluzy i był oparty o okno. Bardzo nie chciałem go budzić jednak wiem, że musi iść do domu.

- Pablo, wstajemy - Mówiąc to delikatnie gładziłem go plecach.

- Mhm - mruknął po czym otworzył swoje zaspane oczka. Aż się zarumieniłem.

- Już jesteśmy spioszku mały.

- Dzięki.

- Wiesz j - jeśli chcesz to możesz do mnie przyjść.

- Z wielką chęcią - odparłem i skierowaliśmy się do drzwi.

- Tylko od razu przepraszam za moją siostrę. Trochę się w tobie podkochuje.

- Na prawdę? Nie sądziłem.

- Heh zobaczysz.

Pablo otworzył drzwi. Patrząc na cały ich dom to był naprawdę ładny, idealnie dopasowane kolory i meble. Jednak jedna rzecz przykuła moją uwagę. Zauważyłem że wszystkie zdjęcia rodzinne lub inne takie były bez chłopaka. Rozumiem że chcieli by mieć jakieś wspomnienia tylko z córką, ale żeby aż tak.

- Cześć, wróciłem - powiedział Pablo do swoich rodziców.

Oni całkowicie go zlali i zajęli się sobą.

- Chodź na górę do mojego pokoju.

- Okej.

Po przejściu schodów szliśmy na sam koniec korytarza. Pablo otworzył drzwi i weszliśmy do środka. Usiedliśmy na łóżku i zaczęliśmy rozmowę.

- Wiesz jak spałeś to mówiłem że mieszkamy bardzo blisko siebie - Pedri

- To fajnie, będziemy się mogli czasem spotkać jeśli będziesz chciał oczywiście - Pablo

- Oczywiście że tak, już się nie mogę doczekać następnego spotkania heh.

- Hehe.

Pablo miał taki piękny śmiech. Mógłbym go słuchać cały czas.

- Kolacja! - usłyszeliśmy wołanie z dołu.

- Masz ochotę coś zjeść? - Pablo

- Jak próbujesz to nie odmówię.

- To chodźmy.

Zaszliśmy na dół do kuchni. Stół był bardzo ładnie nakryty, i wszędzie roznosił się zapach spaghetti. Moje ulubione.

- Dzisiaj spaghetti, mam nadzieję że lubisz?

- Kocham spaghetti.

Usiedliśmy z Pablem do stołu i czekaliśmy na wszystkich.

- Widzę że mamy dwoje gości - matka Pabla

- O mój boże to Pedri! Co ty tu robisz? - krzyknęła siostra Pabla

- Odwiozłem Gaviego po treningu, a on zaproponował żebym został - odparłem.

- Ale czekaj czekaj Pablo gra w lidze juniorskiej a ty z seniorami.

- Tak tylko od dziś Gavi gra ze mną w seniorach.

- Nie wnikam jak ten dzieciak się tam dostał, ale mam propozycję.

- Tak

- Możemy we czwórkę zrobić sobie noc filmową.

- Nie wiem czy mogę zostać na noc.

- Możesz - odparł Pablo, a ja położyłem rękę na jego plecach.

- Nie mam nic przeciwko waszej nocy filmowej, ale teraz stygnie wam kolacja - ojciec Pabla

Wszyscy zabrali się za jedzenie. Po około 15 minutach każdy skończył już jeść i usiedliśmy na kanapie.

- A ty gdzie! Kto naczynia pozmywa!? - krzykną tato na Gaviego, aż zrobiło mi się przykro.

- A - ale ja wczoraj zmywałem.

- To nie znaczy że dzisiaj nie musisz.

W tej chwili ojciec Pabla pociągną go za rękę i zaprowadził do kuchni. Później usłyszałem tylko ich szept mojego Gaviego.

- Proszę nie...

Po około 10 minutach wrócił Pablo i usiadł obok mnie na kanapie.

Pov Gavi

Nie mogłem zacząć teraz płakać. Trzymałem to w sobie. On znowu mnie uderzył. Ale teraz obok Pedriego czuje się bezpiecznie.

- To co jaki film oglądamy? - zapytał Pedri

- Może horror - zaproponowała Karolina

- Dobry pomysł. Wszystkim pasuje? - zapytała Autora.

- Mi pasuje - odparł Pedri

- Gavi ciebie to nawet nie pytam wiem jak bardzo uwielbiasz horrory...

- Jak chcesz.

Nienawidzę horrorów. Po prostu nie znoszę. Ona dobrze o tym wie, ale nikt nie skumał jej ironii. Pedri tylko się do mnie uśmiechną, a ja zrobiłem to samo.

No i zaczął się film...

___________________________________________

Mam nadzieję, że się podobało. Nie długo postaram się wstawić następny. Zachęcam do pisania komentarzy to bardzo motywuje. ❤️

Darmowe zdjęcie Gaviego.

Darmowe zdjęcie Gaviego

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Gavi i Pedri w BarcelonieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz