Pov Pedri
Od razu udałem się do Xaviego, razem z nim poszliśmy na imprezę, gdzie szczerze pogadałem z Gavim, ale to wszystko mnie martwi.
Właśnie wchodziliśmy do mojego pokoju, bo Pablo tak chciał.
- Jesteś zmęczony? - zapytał Pablo.
- A co masz jakieś plany?
- Nie, ale mi się nie chce spać.
- Mi w sumie też, ale po tak pięknym meczu musimy odpocząć.
- No, ale ja nie chcę spać - odparł udając obrażonego.
- Przecież, ja ci nie karze.
- To co będziemy robić?
- Obejrzymy coś, ale najpierw trzeba się przebrać, bo mokrzy jesteśmy.
- Nie mam tu ciuchów.
- Pożyczę ci.
Dałem Gaviemu moje ubrania, były na niego za duże, ale wyglądał w nich przesłodko.
Po chwili oboje leżeliśmy w łóżku oglądając Transformersy.
- Śpisz? - zapytałem młodszego.
- Nie, ale wiesz co?
- Tak?
- Głodny jestem.
- Młody jest 2 w nocy.
- No i co?
- Co chcesz?
- Gofry z dżemem brzoskwiniowym.
- A co ja jestem twoim prywatnym kucharzem?
- Tak.
- Nie, idź już spać - powiedziałem trochę sarkastycznie.
- Sam sobie zrobię, skoro ty nie chcesz.
Pov Pablo
Przecież robienie gofrów nie może być takie trudne? Co?
Wziąłem wszystkie składniki, i coś w sumie z tego wyszło. Właśnie miałem przelewać masę do gofrownicy, ale przeszkodził mi w tym Pedri, który robił sobie herbatę.
Gdy niósł kubek z wrzątkiem, potkną się i wylał wszystko na mnie.
- Kurwa Pedri... - powiedziałem, przez ból.
- Przepraszam, przepraszam, ja nie chciałem.
Pobiegłem szybko do łazienki by zobaczyć jak poważne to było. Nic takiego mi się nie stało, oprócz tego, że popatrzyłem sobie mocno rękę. Szybko polałem to zimną wodą, jednak ból nie przechodził.
Nagle usłyszałem straszny huk w kuchni. Wybiegłem żeby zobaczyć co się stało i zobaczyłem Pedriego leżącego na ziemi, przykrytego gofrem, a obok pijanego Torresa, który jak gdyby nigdy nic popijał sobie kakałko i nagrywał Pedriego.
___________________________________________
No kucharzami to oni nie zostaną.👨🍳
Pytanie s kad wziął się Ferran i czemu tak szybko skończyli imprezę? Przecież dopiero 2 w nocy.🤯

CZYTASZ
Gavi i Pedri w Barcelonie
FanfictionGavi jako 14-letni piłkarz drużyny juniorskiej zostaje przeniesiony do drużyny seniorskiej. Podczas pierwszego dnia poznaje chłopaka 18 latka, który pomaga mu się odnaleźć. Pablo pokazuje Pedriemu, że nigdy nie jest za późno na wygłupy i zabawy.