II

708 13 1
                                    

To świetne uczucie, gdy o 6 nie dzwoni budzik i możesz spać ile chcesz.

Wstałam więc o dziesiątej i nie przejmowałam się tym, że zanim zjem, ogarnę łazienkę i się ubiorę będzie dwunasta. Po to są wakacje tak? Po co zrywać się rano, jak można wypocząć.

Zsunęłam się z łóżka, przeciągnęłam się i sięgnęłam po telefon z szafki nocnej.
Jak zwykle było tu dużo powiadomień.

Włożyłam go do kieszeni piżamowych spodenek i zeszłam na dół, gdzie na fotelu w salonie siedziała moja rodzicielka.

- Hej mamo. - przywitałam ją, na co kobieta, podniosła głowę znad gazety modowej.

- Cześć Lindy. - powiedziała z uśmiechem. - Czemu nie wróciłaś wczoraj z ojcem do domu?

- On jak to on, strzelił jakiegoś focha i musiałam wracać z Bellinghamem. Gdyby nie on to byłabym skazana na powrót pieszo. - westchnęłam, wyjmując z lodówki składniki potrzebne do zrobienia omleta.

- A właśnie.. wieczorem jak leżałam sobie w łóżku przed snem, przeczytałam artykuł. - zaczęła, więc skierowałam na nią wzrok. - O tobie. - dokończyła, a ja wywaliłam oczy.

Kobieta sięgnęła po swój telefon i po chwili podeszła z nim do mnie pokazując mi portal plotkarski.

Gareth Southgate to selekcjoner reprezentacji Anglii od 2016 roku.
W 2006 na świat przyszła jego córka Lindsey. Każdy kto śledzi grę Anglików, napewno zna tą dziewczynę. Brunetka, z niebieskimi oczami na instagramie udziela się pod nazwą: @lindseysouthgate i uzbierała tam już dwa miliony obserwujących.
Wczorajszego wieczoru, jeden z naszych reporterów, zobaczył, że dziewczyna rozmawia z piłkarzem reprezentacji, Jude'm Bellingham'em.
Po krótkiej rozmowie, wsiedli do auta chłopaka i odjechali z parkingu stadionu. Więcej informacji nie udało nam się zdobyć, ale jest to zastanawiające. Czy córka selekcjonera umawia się z gwiazdą Anglii i Realu Madryt?

Pieprzony żart. Oddałam mamie telefon i sama odnalazłam ta stronę na swoim przy czym odrazu zrobiłam zrzut ekranu.

- Jak ja chciałabym nie być rozpoznawalna i żyć w spokoju, nie martwić się, że zza rogu wyskoczy paparazzi. - westchnęłam. Mama podeszła bliżej, objęła mnie, dzięki czemu poczułam bliskość.

- Spokojnie kochanie. - pocieszała mnie. - Jeśli nawet będziesz chciała się z nim spotykać to możecie przyjeżdzać do nas, do niego, lub się gdzieś ukryć.

- Po pierwsze, nawet nie wiem jak to potoczy się dalej. Po drugie, nie wyobrażam sobie ojca i jego w naszym domu. On by dostał zawału, że jego córka umawia się z piłkarzem reprezentacji, której jest trenerem. - powiedziałam, biorąc się za omleta.

Gdy zajadałam moje śniadanie, ponownie pojawiła się mama, i zajęła miejsce obok mnie przy stole.

- Jak się ubierzesz, pojedziemy na zakupy, czyli to co kochamy najbardziej. - powiedziała zadowolona.

- Ale najpierw, będziemy musiały zajechać na stadion. Muszę przekazać twojemu ojcu klucze do domu, bo napewno wróci wcześniej przed nami. - poinformowała, a ja tylko kiwałam głową.

Odstawiłam naczynie do zmywarki i poszłam do pokoju.

Wyjęłam z szafy długie, lniane, beżowe spodnie, koszulkę reprezentacji i pasujące do spodni okulary przeciwsłoneczne.

Poszłam do mojej łazienki, a piżamę wrzuciłam do kosza na brudne pranie. Wzięłam prysznic, zrobiłam skincare, makijaż, ulizanego koka i zrzuciłam z siebie ręcznik, zakładając bieliznę.

,,Hot  Chocolate" | Jude BellinghamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz