Pov:Jisung
Minho wrócił do domu i zachowywał się jak gdyby nigdy nic. Próbowałem udawać że nic nie wiem, z kim był i gdzie był, ale było to trochę trudne bo jak tylko przyszedł do domu podszedł do mnie od tyłu i oplótł swoje ręce wokół mojej talii, po czym ucałował mnie w kark.
-Minhooo, gdzie byłeś?-spytałem, odwracając się do niego, uwalniając się z uścisku. Spojrzałem na niego pytającym wzrokiem, ale ten nic sobie z tego nie zrobił i wpił mi się w usta.
-Byłem z Hyunjin'em i Jake'iem w parku.-odpowiedział, po oderwaniu swoich od tych moich.
-Aby na pewno? Bo wydaje mi się że byłeś w galerii?-cofnąłem się o krok w tył.
-Nie. Nie byłem w galerii? Skąd masz takie informacje że byłem w galerii, co?-zapytał z wyrzutami, co trochę mnie zaniepokoiło.
-Ale przecież Felix cię widział! Byłeś z tą twoją Sumin! I pomagałeś wybrać jej sukienki! A p-potem!-głos mi się załamał, a ja poczułem jak łzy zbierają mi się w oczach.-A potem ją pocałowałeś i weszliście do przymierzalni! Zapewne żeby się przelizać! A teraz nie udawaj niewiniątka i gadaj czemu mnie zdradziłeś!-wypluwałem słowa jakbym co najmniej zaczął rapować, a łzy samowolnie spływały po moich policzkach.
-Nigdzie nie byłem z żadną Sumin! Jisung pojebało cię? Nigdy bym cię nie zdradził!
-To jak wytłumaczysz to?-pisnąłem, i wręcz rzuciłem mu swój telefon w jego ręce. Na ekranie znajdowało się zdjęcie jak całował się z Sumin, trzymając ją w pasie.
-Ji..ja ci to wytłumaczę. To nie jest tak jak to wygląda.
-T-to jak to jest niby co? Zainicjowałeś ten p-pocałunek. Zdradziłeś mnie. Najzwyczajniej w świecie mnie zdradziłeś. Sumin jest ładna co nie? To czemu z nią nie będziesz?
-Jisung ja nie chce z nią być! Chcę być tylko i wyłącznie z tobą. To ty jesteś moim kochanie, moim skarbem, moim wszystkim. Ja przepraszam ja na serio nie chciałem. Ji..-podszedł, do mnie i chwycił mnie za rękę. Przez chwilę czułem jak się trzęsie, lecz odrzuciłem jego dłoń i wyszedłem z kuchni.
Ruszyłem szybkim krokiem po schodach do pokoju, żeby wziąć uszykowaną wcześniej walizkę z wszystkimi moimi rzeczami. Ostrożnie zszedłem z walizką po schodach i wszedłem do korytarza, aby się ubrać i wyjść z tego domu po raz ostatni.
-Jisung! Gdzie idziesz? Nie zostawiaj mnie, proszę! Ja naprawdę przepraszam.-chwycił mnie mocno za nadgarstek, tak że nie mogłem nim nawet ruszyć. Odwróciłem się do niego przodem i spojrzałem mu głęboko w oczy.
-Jak najdalej od ciebie. A teraz mnie puść.-warknąłem, ale on tylko wzmocnił uścisk na mojej ręce.
-Jisung, ja już nigdy tego nie zrobię, obiecuję! Jisung proszę cię! Nie będę rozmawiał z żadną dziewczyną, urwę z wszystkimi kontakt, ale proszę nie zostawiaj mnie samego. Ja nie dam rady bez ciebie.
-Nie. Ja ci już nie ufam. Minho spieprzyłeś wszystko. Miało być tak kolorowo jak już Yuny nie było w pobliżu, a ty takie rzeczy mi robisz. Nie nawidzę cię rozumiesz? Zrywam z tobą.
-Nie Jisung! Nie proszę!
-Żegnaj.-uwolniłem się z jego uścisku, smutno się na niego popatrzyłem, otworzyłem drzwi i przez nie przeszedłem, trzaskając drzwiami.
Szedłem w ciszy co chwilę pociągając głośno nosem. Łzy same wypływały z moich oczu, a za każdym razem jak je wycierałem napływały nowe, a rękaw od bluzy Minho z każdym wytarciem stawał się coraz bardziej mokry.
Doszedłem do domu Felix'a i zadzwoniłem dzwonkiem, po chwili drzwi otworzył mi Hyunjin, a ja nie zwracając na to szczególnej uwagi przytuliłem się do niego.
-Jisung? Czemu płaczesz? Co się stało?-zadawał pytania zdezorientowany.-Po co ci walizka?
-Gdzie jest Felix?-spytałem, ochrypniętym głosem. Ignorując starszego chłopaka.
-W pokoju.-odpowiedział, a ja zostawiłem walizkę w korytarzu i pędem pobiegłem na górę, do pokoju młodszego.
Wleciałem do pomieszczenia i rzuciłem się na Felix'a, który tylko zdążył się lekko odwrócić w moją stronę.
-Jezu, Ji co się stało?-wyszeptał z trudnością. Zrozumiałem że go przygniotłem, więc od razu zszedłem z niego i usiadłem obok.-Ji..co się stało?
-J-ja..ja..zerwałem z n-nim..
-Co? A nie mówiłeś że zrobisz to w szkole? Jutro?
-Tak p-powiedziałem..a-ale..-nie potrafiłem złapać oddechu przez płacz, więc tłumaczyłem chłopakowi z przerwami na zaczerpnięcie oddechu.-O-on jak dzisiaj wrócił z t-tej..galerii t-to przytulił mnie..tak od t-tyłu..i-i zaczął c-całować mnie po karku..i wtedy j-ja się zapytałem gdzie był..a on p-powiedział że w parku z Hyunjin'em i Jake'iem. N-no to powiedziałem..że był w galerii..t-to on się tak jakby wkurzył że t-to powiedziałem i-i..pytał skąd mam takie informacje.. n-no to powiedziałem że g-go widziałeś z k-kim był i co r-robił i że p-potem ją..p-pocałował..
-A jak zareagował na to?
-Powiedział że nigdzie nie był z Sumin..i że n-nigdy by mnie nie zdradził..no t-to pokazałem mu to zdjęcie co m-mi wysłałeś i on momentalnie zmienił podejście d-do tej sprawy i zaczął płakać, potem zaczął mnie p-przepraszać i mówić że on nie chciał..i że o-on mi to wszystko wytłumaczy. J-jak już miałem wychodzić z d-domu t-to mnie chwycił za rękę i zaczął jęczeć że urwie z k-każdą dziewczyną kontakt..bylebym go nie z-zostawiał..mówił że b-beze mnie nie d-da rady..a potem..nie wiem co było potem..przyszedłem tu jak najszybciej..
-Ji..-chłopak wziął mnie w swoje ramiona i mocno przytulił do siebie.-Już jest dobrze..Okej? Już nie ma czym się martwić..Minho jest teraz tylko przeszłością..
-Ale ja nie chce żeby tak było! Ja nie chce żeby on był tylko przeszłością!
-Jisung, ty nie rozumiesz..
-To mi wytłumacz!
-On cię zdradził. Najzwyklej w świecie cię zdradził. Pocałował dziewczynę mimo bycia w związku. To jest zdrada Jisung. Minho cię zdradził.
-N-nie! On mi tego nie zrobił! Obiecał że mnie nie zdradzi! Że mnie kocha! On taki nie jest! Felix ty go nie znasz, tak jak ja! Wmawiasz mi to wszystko, bo nie chcesz mojego szczęścia! Nigdy taki nie byłeś..nie nawidzę cię..nienawidzę was wszystkich!
Wstałem i z głośnym płaczem wybiegłem z pokoju chłopaka. Spotkałem na schodach zdezorientowanego Hyunjin'a, ale mnie już nikt nie obchodził. Chciałem zobaczyć teraz Minho. Chciałem żeby mi to wszystko wytłumaczył od A do Z. Ale najbardziej, chciałem żeby ten cały dzień, był tylko i wyłącznie snem. Że nic takiego się nie stało, że właśnie Minho całuje mnie po całej twarzy, żeby mnie obudzić. Ale najwidoczniej życie mnie nie polubiło...
***
Płakałam pisząc to :((

CZYTASZ
Dlaczego..nie ja..?
Fanfiction„Miłość jest taka krótka, a zapominanie o niej jest takie długie"-Meh :)))) Główny ship: Minsung-Lee Minho x Han Jisung Poboczne shipy: Hyunlix-Hwang Hyunjin x Lee Felix Chanin- Bang Chan x Yang Jeongin Seungbin- Seo Changbin x Kim Seungmin Angs...