Pov:Minho
-No nareszcie wychodzimy z tego pierdla- powiedział najniższy z nas, który podczas rozpoczęcia przypatoszył się razem z Jake'iem po zniknięciu, z niewiadomego powodu.
- Nie powiedziałbym tego w ten sposób-odrzekł najstarszy, a wszyscy się na niego spojrzeliśmy pytającym wzrokiem-No co przecież to jest ROZPOCZĘCIE roku szkolnego a nie ZAKOŃCZENIE-lekko podirytowany wyciągnął telefon i zaczął coś w nim klikać, Changbin nadal przetwarzał informacje wypowiedziane przez wyższego. W końcu po zrozumieniu wypowiedzi Chan'a ręce mu opadły a buzia zrzędła.
-ALE NOOOOOOOOO DLACZEGOOOOO- Zaczął użalać się Seo- TO JEST NIE FERRRRRR..mhmmhmhm!!-Bang zatkał mu buzię swoją dłonią a ten nadal próbował coś mówić.
-No już dobra dobra-zdjął rękę z buzi Changbin'a -kto idzie do tej kawiarni ,,Za Oknem" czy jak to tam się nazywa?-wszystkim od razu zawitał uśmiech na twarzy- Ale ja nie stawiam-i tak oto nasze miny zrzędły w ekspresowym tempie -Ehh...dobra co chcecie..-westchnął Bang a każdy po kolei podawał co chce zjeść lub wypić, w drodze do kawiarenki.
-Ja chce mrożone americano i..-zaczął Hyunjin
-Dzień Dobry-odezwał się Chan
-Ejj..przecież jeszcze nie powiedziałem co chce..-wyszeptał najwyższy tak aby BangChan to usłyszał i szturchnął go lekko w ramię.
-To co zawsze?-zapytała pracowniczka kawiarni
-Tak..dziękuję -odpowiedział Chan
-Razem wyjdzie.. *ileś tam*
-Dobrze..proszę-powiedział najstarszy i podał odliczoną kwotę ekspedientce
-Dziękuję.. Zamówienie będzie gotowe w przeciągu 10 minut-odpowiedziała znana już namkobieta z uśmiechem,odeszliśmy od lady w kierunku naszego ulubionego miejsca z fotelami naokoło niewielkiego okrągłego stolika. Ale zamiast pustych foteli zastaliśmy, kilka chłopaków w tym chłopaka o wyglądzie podobnym do liska, razem było ich sześciu.
-Ej to jest nasze miejsce-odezwał się Changbin lekko wkurzony
-Nie wydaje mi się żeby było podpisane-odpowiedział tym samym tonem chłopak o wyglądzie wiewiórki
-Ale my tu przeważnie siedzimy więc wynocha-Powiedział lekko poirytowany Changbin
-No to znajdźcie sobie jakoś inne miejsce-rzekł ten sam chłopak podobnym tonem co Changbin- jest tutaj jeszcze kilka większych stolików przy których na pewno się zmieścicie-pokazał nam stoły za nami, a Changbin już chciał się na niego rzucić.
-Jisung!!-zawołała inna kobieta pracująca tutaj
-Czego znowu?!Nie widzisz że jestem zajęty?!-odkrzyknął wiewiórkopodobny do dziewczyny-jak coś chcesz to tu przyjdź..!
-Ughhhh...-dziewczyna podeszła do stolika przy którym się znajdywaliśmy i zdziwiona spojrzała na nas pytającym wzrokiem-a wy co tu robicie?Idźcie usiąść gdzieś, a nie mi tu stać będziecie.-Chłopaki siedzący przy stoliku przesunęli się dając nam znać żebyśmy usiedli, co od razu wykonaliśmy.
-Czego chcesz Mina?-dziewczyna otworzyła już usta aby coś powiedzieć ale chłopak ją wyprzedził-Nie mam zamiaru zmywać teraz.Zadzwoń po Jay'a on chętnie to zrobi.
-Nie o to mi chodziło...mama zadzwoniła...
-CO?!-Jisung krzyknął czym zwrócił uwagę kilku innych osób, co zauważył więc uspokoił ton głosu-Po co dzwoniła?
-Chce się z nami spotkać..
-No to możesz jej napisać że ja nie mam zamiaru z nią gadać..nie po tym co zrobiła..
CZYTASZ
Dlaczego..nie ja..?
Fiksi Penggemar„Miłość jest taka krótka, a zapominanie o niej jest takie długie"-Meh :)))) Główny ship: Minsung-Lee Minho x Han Jisung Poboczne shipy: Hyunlix-Hwang Hyunjin x Lee Felix Chanin- Bang Chan x Yang Jeongin Seungbin- Seo Changbin x Kim Seungmin Angs...