- Brawo Hyunjin! Projekt jest fantastyczny. Innowacyjny. Widać, jak bardzo się napracowałeś. - nauczyciel nie mógł przestać chwalić Hwanga. Chłopak stał na środku klasy i spijał każde słowo z ust pedagoga. Chwilami zerkał na Minho, który był dziś jeszcze bardziej cichy niż zwykle. Miał podkrążone oczy, wpatrujące się beznamiętnie w tablicę za nim.
- Minho bardzo mi pomógł z niektórymi elementami. To nasza wspólna praca. Nie tylko ja zasługuje na pochwałę. - Hyunjin od rana wahał się kogo przedstawić, jako autora swojego projektu. Poprzedniego wieczoru nie rozmawiali wcale na ten temat ale młodszy był bardzo drobiazgowy i skupiał się, jakby to była jego praca. Minho ogólnie mało mówił, odpowiedział tylko na zadane mu pytania albo wtrącał swój komentarz, gdy do głowy przychodził mu kolejny genialny pomysł.
Hwang patrzył na niego cały czas w skupieniu, jak bardzo angażuje się w nie swoje zadanie, jak dobrze odegrał rolę przyjaciela i nie wsypał go przed rodzicami. A dzień wcześniej przecież go pobił. Minho był dziwny, aż nadto wyrozumiały, jakby ignorował wszystkie zewnętrzne czynniki i tylko parł do przodu na studia. Ale historia jego brata poruszyła też Hyunjina. Nie znal szczegółów ale ze szczątek informacji można było sobie ułożyć historię jego rodziny w głowie. Matka nie pracowała a ojciec był na rencie. Mało ambitni rodzice, porównując z aż nadto pracowitym synem.- naprawdę? Połączyliście siły? Efekt jest fantastyczny! Śmiało mogę powiedzieć, że to najlepszy projekt naukowy, jaki widziałem w swojej karierze. Lee gratuluję! Jestem zaszczczycony, że trafiłeś do mojej klasy. Chodź na środek. - Minho bardzo niechętnie ruszył się ze swojego miejsca ale dołączył do starszego kolegi. Gdy tak stali obok siebie kontrakst między nimi jeszce bardziej raził w oczy. Wzrost i proporcje ciała były tak inne. Hyunjin, ubrany w najmodniejsze ciuchy sezonu górował nad Minho w tanich ciuchach z drugiej ręki. Ale na jakiś niezrozumiały sposób dopełniali się na tej scenie ze sobą. Minho, gdy miał zacząć mówić o projekcie, nagle ożył, wkręcił się totalnie w temat i nie przestawał opowiadać. Kilkakrotnie dźwignął rękę do góry omawiając zagadnienie przytwierdzone do góry planszy. Hyunjin zauważył pod podwijającą się koszulką sine plamy na jego brzuchu. Zrobiło mu się niedobrze bo zdał sobie sprawę, że to było jego dzieło. Ale siniaki miał praktycznie na całej talii, nie tylko z jednej strony. To nie była tylko jego sprawka. Hyunjin pamiętał, że kopnął go tylko raz. I dokładnie wiedział gdzie, bo nie potrafił przestać o tym myśleć. A teraz okazało się, że Minho ma jeszcze jednego oprawcę.
Po zajęciach, gdy cała klasa wyszła Hwang postanowił zapytać chłopaka o niepokojące ślady. Wieczór z nim bardzo zmienił jego stosunek do młodszego.
Podążył za nim to łazienki. Gdy Minho wyszedł już z kabiny napotkał migdałowe oczy wpatrujące się w niego zarówno z uwagą jak i z troską. Hyunjin opierał się o umywalki, w tych swoich mega drogich łachach, ciałem tak nienagannym, że niejedna modelka umarła by za posiadanie jego propozycji. Czekał na skromnego chłopca, na skraju ubóstwa i głodu.- kto cię bije? - Hwang nawet nie pytał. On wiedział. A zaskoczone oczy Minho tylko potwierdziły jego przypuszczenia. Stał, nie mogąc się ruszyć. Absolutnie nie był gotowy na zainteresowanie ze strony starszego. Hyunjin podeszedł bliżej, podciągnął mu lekko koszulkę. Na tyle wysoko by zobaczyć to, co musiał ale na tyle nisko by nie zawstydzić chłopaka. Rozległe siniaki ciągnęły się przez prawie całą powierzchnię brzucha. Zarówno świeże ślady jak i już prawie zagojone zielono-żółte placki. Przykro było na to patrzeć. Hyunjin błądził delikatnie dłonią po tej zranionej skórze. Nie chciał go dodatkowo zranić, z drugiej strony nie miał absolutnie zamiaru zabrać ręki.
- nie mów nikomu... Nie oddadzą nam brata jeśli będą wiedzieć... - Minho prosił najgłośniejszym szeptem. Bał się.
Hyunjin przytaknął. Rozumiał. I też się bał. Bo poczuł coś dziwnego...
![](https://img.wattpad.com/cover/372756713-288-k593695.jpg)
CZYTASZ
This strange boy II Hyunho
FanficSzkolne Hyunho na życzenie. Bo lubię spełniać Wasze prośby. Autor jest niczym bez czytelnika.... 💔 Niebezpiecznie zblizamy sie ponownie do porno 😂 bedzie oznaczone dla doroslych... nie moge uspokoic wyobrazni.