20.

133 1 0
                                    

Na szczęście mam domek z Patrykiem, a nie z Bartkiem bądź Karolem.

Około 19.30 obudziły mnie wibracje telefonu

Bartuśka<3
- Noa czekam przed domkiem
Noa:))
- Idioto, na co czekasz
Bartuśka<3
- Chodź i nie marudź

Nie miałam zbytnio siły ale podniosłam się z łóżka
- Patryk, idę pogadać do Karola - powiedziałam i wyszłam. Z przodu zauważyłam Bartka który wyglądał jakby dopiero co wstał
-Chce ci coś pokazać, może nie jest piękniejsze od ciebie ale jest ładne
- Jak mi jakąś dziwkę pokażesz to cię zajebie
- Dziwki może tam będą, ale nie chodzi o nie - popatrzył na mnie a po chwili złapał za rękę, prowadził mnie nad morze
- Siadaj - powiedział i usiadł na piasku, a ja usiadłam pomiędzy jego nogami opierając głowę o jego klatkę piersiową
- Ale ładnie - spojrzałam na zachodzące słońce
- Opłacało się iść? - zapytał a ja podniosłam głowę do góry aby zobaczyć jego piękną twarz
- No ja wiem że jestem ładny ale się tak nie gap już
- Przepraszam, zamyśliłam się
- W to ci nie uwierzę, myślisz że nie widzę jak gapisz się na mnie?
- Bartek noo, ładny jesteś, i poprostu podziwiam twoją urodę - nigdy jeszcze tak nikogo nie okłamałam oprócz moich rodziców
- Mhm, uznajmy że ci wierzę
- To nie prawda - dodał po chwili szeptem. Obrócił mnie do siebie twarzą, usiadłam na jego kolanach i wpatrywałam się w jego tors
- Znowu się zamyśliłaś, tak?
- Tak, przep- nie pozwolił mi dokończyć
- Nie przepraszaj tylko się przytul

- Bartek, jesteś odemnie starszy o 8 lat. Chyba zdajesz sobie z tego sprawę? Gdy ty próbowałeś napisać maturę ja kończyłam 1 klasę technikum. Rozumiesz tą różnice wieku? - mimo wszystko przytuliłam się do chłopaka
- Przed chwilą mi tłumaczysz różnice wieku a teraz nagle się we mnie wtulasz? Nieźle. Spójrz mi prosto w oczy - podniosłam głowę i zatopiłam się w oczach bruneta
- Noa, znamy się ponad pięć lat i myślę że to jest odpowiedni moment. - zawahał się ale po chwili kontynuował
- Noami Wiśniewska, chciałbym ci oświadczyć, Te Amo. Zrób z tą informacją co chcesz - Powiedział a ja rzuciłam się mu się na szyje
- Te Amo Bartek - wyszeptałam i chłopak spojrzał na moje usta
- Mogę? - zapytał a ja poprostu złączyłam nasze wargi w pocałunku. Smakowały kawą i miodem, nienawidzę kawy ale dla niego jestem wstanie ją pokochać. Po dłuższej chwili brunet odsunął się odemnie
- Noami, rozumiesz kurwa kocham cię, każdą twoją jebaną bliznę każdą ranę, twój uśmiech. Kocham cię całą, rozumiesz to kurwa? - powiedział głośniej a ja uśmiechnęłam się do chłopaka
- dziękuję że jesteś, tylko przy tobie czuję się akceptowana, lubiana. No i kochana. - wyszeptałam i wtuliłam się w chłopaka.

I wanna miss you (16+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz