Melody of Us // Han Jisung x reader

20. Saranghaeyo

Dzień koncertu rozpoczął się dla Gyelan z ogromnym napięciem i ekscytacją. Jej myśli krążyły wokół Han'a i nadchodzącego wieczoru. Przygotowania zaczęła od relaksującej kąpieli, próbując uspokoić nerwy. Wybrała na ten dzień specjalny strój – elegancką, czarną sukienkę z delikatnymi, srebrnymi akcentami oraz buty na niskim obcasie, które idealnie pasowały do całości.

Namja, która spędzała z nią ten dzień, pomagała jej w przygotowaniach. Umalowała Gyelan, starając się, aby makijaż był perfekcyjny, ale naturalny. Obie były podekscytowane, wymieniając się uwagami i śmiejąc się, aby rozładować napięcie.

W trakcie przygotowań, telefon Gyelan zawibrował. Spojrzała na ekran i zobaczyła wiadomość od Han'a:

„Baw się dobrze na koncercie. Obiecuję, że zadbam o to, żeby było wyjątkowo. 😊"

Gyelan uśmiechnęła się do telefonu i szybko odpisała:

„Powodzenia, Han. Jesteś świetny i wiem, że dasz z siebie wszystko. ❤️"

Kilka godzin później, po dotarciu na miejsce koncertu, Gyelan i Namja zajęły swoje miejsca blisko sceny. Atmosfera była elektryzująca – tłum fanów wiwatował i czekał z niecierpliwością na występ Stray Kids. Gyelan czuła, że jej serce bije szybciej z każdą minutą.

Światła na scenie zgasły, a muzyka zaczęła grać. Tłum eksplodował entuzjazmem. Stray Kids pojawili się na scenie, a Gyelan nie mogła oderwać wzroku od Han'a. Wyglądał wspaniale, pewny siebie i skupiony. Koncert był pełen energii i emocji. Każda piosenka była przyjęta z ogromnym entuzjazmem przez fanów. Gyelan śpiewała razem z tłumem, czując jedność i radość, jaką przynosi muzyka. Han wyróżniał się swoim zaangażowaniem i pasją, wkładając całe serce w każdy utwór.

Podczas jednej z krótkich przerw między piosenkami, Han wziął mikrofon i spojrzał w stronę publiczności.

„Chciałbym zadedykować tę piosenkę osobie, która jest dla mnie bardzo ważna" – powiedział, a jego głos był pewny, choć można było wyczuć nutę emocji. „Ta osoba jest tutaj dzisiaj i chciałbym, aby wiedziała, jak wiele dla mnie znaczy."

Serce Gyelan zabiło mocniej. Domyślała się, że chodzi o nią, ale słysząc te słowa, poczuła się, jakby czas się zatrzymał.

Han zszedł ze sceny, a tłum zaczynał piszczeć i wiwatować. Gyelan widziała, jak Han zbliża się do niej, z ochroniarzem u boku. Gdy stanął przed nią, uśmiechnął się i powiedział cicho, choć wystarczająco głośno, aby go usłyszała: „Kocham cię."

Gyelan była oszołomiona. To był pierwszy raz, kiedy Han wypowiedział te słowa. Dwa proste słowa, które znaczyły dla niej wszystko. Jej serce zalała fala emocji – radości, miłości, spełnienia.

Han zaczął śpiewać, a Gyelan rozpoznała znajome nuty. To była ta piosenka, przy której mu pomagała. Piosenka, którą miał zadedykować ważnej dla niego osobie. Teraz wiedziała, że to ona była tą osobą.

Nie słyszała już hałasów tłumu, skupiła się tylko na głosie Han'a i słowach piosenki. Całą piosenkę Han stał przed nią, patrząc jej głęboko w oczy. Reszta chłopaków na scenie bujała się rytmicznie do muzyki, a tłum zamilkł, jakby chcieli pomóc utrzymać wyjątkowy klimat tego momentu.

Gyelan czuła się, jakby była w bajce. Han pod koniec piosenki powtórzył słowa: „Kocham cię, Lannie."

Gyelan, choć przez chwilę zawahała się, odpowiedziała: „Kocham cię, Jisung."

Objęli się mocno, a chłopacy na scenie wiwatowali, co po chwili zaczął naśladować tłum. Gyelan wiedziała, że ten moment będzie jednym z najważniejszych w jej życiu.

Po chwili Han wrócił na scenę, a Gyelan obserwowała go z dołu, serce wciąż biło jej szybciej niż zwykle. Chłopcy zakończyli koncert z wielką energią, a publiczność odpowiedziała na ich wysiłki gromkimi oklaskami i krzykami radości.

Gdy koncert dobiegł końca, Gyelan poczuła ulgę, ale i ekscytację. Ten wieczór był początkiem czegoś nowego i wyjątkowego. Han wrócił do niej po zakończeniu występu, wziął ją za rękę i poprowadził za kulisy. Była oszołomiona i szczęśliwa, wiedząc, że właśnie spełniały się jej marzenia.

„To był niesamowity wieczór" – powiedział Han, patrząc na nią z uśmiechem.

„Tak, to był najpiękniejszy dzień w moim życiu" – odpowiedziała, czując, że nie mogła być bardziej szczęśliwa.

Od teraz wszystko się zmieni. Była gotowa na to, co przyniesie przyszłość, mając u boku Han'a. Razem byli gotowi stawić czoła każdemu wyzwaniu, jakie mogło przed nimi stanąć.