~5~

31 4 0
                                    

- Jak ja mam to wszystko zapamiętać! - Westchnął zrezygnowany Yang. - Jestem już tu 3 dzień i nadal nie jestem w stanie trafić nigdzie sam.

- Nie narzekaj, dzięki temu nie musimy zjawiać się na bezsensownych przedmiotach. - Stwierdził Jisung.

- To prawda, mamy szczęście, że baba od matmy cię uwielbia, bo dzięki tobie nas też wielbi. - Dodał Felix, po czym poszli na lekcje.

•••••

- Hej... Hyunjin tak? - zapytał Jeongin, jednak znał odpowiedź.

- Tak dokładnie, we własnej osobie. - Odpowiedział mu uśmiechnięty, przez co widać było jego aparat na zęby.

- Czy ty... pamiętasz mnie może? Chodziliśmy razem do przedszkola.

- Obawiam się, że się mylisz. Nie chodziłem nigdy do czegoś takiego jak przedszkole. Uczyłem się w domu przez prawie całą moją edukację. Dopiero od niedawna chodzę tutaj, więc...- Nie dokończył, bo przerwał mu głos nauczycielki od matematyki.

- Usiądźcie wszyscy, zaczynamy lekcję. Sprawdzę listę. - Yang zajął swoje miejsce obok ciemnowłosego przyjaciela.

Skoro to nie on to musi być to ten Hyunjin co nie przychodzi do szkoły. Nie poważny jakiś, unika szkoły? Czy to może jednak jeszcze ktoś inny?

Nagle drzwi do sali się otworzyły, a przez nie wszedł wysoki chłopak. Wyglądał znajomo i bardzo przystojnie.

- Hwang Hyunjin! Rozumiem, że masz wiele obowiązków i nie narzekam na te nieobecności, ale mógłbyś conajmniej się nie spóźniać jak masz już zamiar przyjść! - Powiedziała ostrym tonem kobieta. - Siadaj na swoje miejsce.

- Hwang Hyunjin? - Powtórzył pod nosem, jednak przechodzący obok wspomniany chłopak usłyszał to.

- Słucham. - Powiedział ostro, uderzając mocno ręką o ławkę. Młodszy nic nie odpowiedział, tylko patrzył na swoje dłonie. - Już nic nie powiesz? - Zaśmiał się. - Ciota.

- Ej! - Podniósł się z krzesła Jisung. - Co powiedziałeś? Nie pozwolę ci mówić tak do mojego przyjaciela.

- Jasne. Już się boję. - Przewrócił oczami i odszedł  do swojej ławki na końcu sali. 

To nie mógł być ten Hyunjin. Nikt nie zmienia się aż tak bardzo. Przez niego w tym momencie serce Yanga złamało się na miliony kawałków. Zawiódł się na samym sobie. Jak mógł wierzyć w to, że po tak długim czasie będzie mógł mieć takiego samego przyjaciela co kiedyś. Łudził się, że to nie on, jednak na tą chwilę był jedyną opcją.

Jego bratnią dusza - Hwang Hyunjin.

•••••

13 lat wcześniej ...

- Patrz Jinnie! Narysowałem dla ciebie psa. - Pokazał palcem na kartkę, na której znajdowało się coś pso podobne. - Kiedyś będziesz miał takiego psa, mówię ci!

- Wyszedł ci pięknie! Jestem z ciebie taki dumny, że tak świetnie to narysowałeś. - Patrzył na młodszego z dumą w oczach. - Mogę go zatrzymać?

- Pewnie, że tak. Przecież to dla ciebie.

- Ale gdzie podpis autora? Każde dzieło wymaga autografu. - Powiedział oburzony.

- Przecież ja jeszcze nie umiem pisać!

- Nauczę cię. - Złapał młodszego za rękę, w której trzymał różową kredkę i poruszał nią tak, że powstał dosyć duży napis na dole kartki „INNIE". Hyunjin sam nie umiał jeszcze bardzo dobrze pisać więc napis wyglądał naprawdę niewyraźnie, jednak oni wiedzieli co tam pisze i to wystarczyło.

- A więc teraz proszę, to rysunek dla ciebie. - Podał mu kartkę. - Ten piesek ma na imię hmm... Kkami.

- Dziękuję bardzo Innie. Ja też mam coś dla ciebie. - podał mu obrazek, na którym były narysowane 2 ludziki, które wyglądały bardzo dobrze jak na 4-latka. Nad postaciami znajdował się napis, którego niestety młodzieży nie rozumiał.

- Jejku, ale pięknie. Masz wielki talent. Musisz mi kiedyś pokazać swoje inne prace.

-  Naprawdę chciałbyś zobaczyć? - Zapytał z iskierka w oczach, a młodszy pokiwał głową. Nie zdarzało się to nigdy, że ktoś chciał zobaczyć jego małe dzieła, nawet jego rodzice. - W takim razie jutro przyniosę je dla ciebie.

- Tylko Jinnie, co tu pisze? Nie umiem czytać. - Zastanawiał się Jeongin.

- To są nasze imiona. Jeongin i Hyunjin.

- Jak dwie bratnie dusze. - Zaśmiał się.

- Dokładnie. Jak dwie bratnie dusze.

______

ZDAŁAM!!! ZDAŁAM NAJWAŻNIEJSZY EGZAMIN W MOIM ŻYCIU!

Preschooler | Hyunin Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz