Przez kilka dni myślałam jak ułożyć sprawę z Johnem. Niestety on się nie odzywał, kiedy omijaliśmy się w holu szkolnym uciekał wzrokiem. Zauważyłam, że miałam o nim inne zdanie, niż powinnam.
Myślałam, że jeśli mamy pewne różnicę w rozumowaniu świata to nie przeszkodzi nam w przyjaźni. Myliłam się, on był podrywaczem, który chciał wykorzystać wszystkie kobiety na świecie oprócz mnie. Już tyle razy się godziliśmy i kłóciliśmy. W końcu naszedł czas, by dorosnąć i zostawić tą znajomość w tyle. Postanowiłam ten ostatni raz porozmawiać z nim i mieć czystą głową.
Kochałam go, odkąd pamiętam, ale nie można zmuszać ludzi do miłości. Suzy stała obok mnie. Nie spotykaliśmy się przez kilka dni. Ona wolała dyskutować z Benem na temat przemalowania kuchni. Niestety nie wygrała tej walki.
- Jak tam nowa praca? - zarumieniłam się na te słowa- coś ty robiła tam, że wyglądasz jak burak?
- Opiekuję się dzieckiem lekarzy - uśmiechnęłam się niewinnie. - I możliwie, że flirtowałam z żonatym facetem- szepnęłam.
Betty wypluła wodę, którą miał w ustach. Woda rozpryskała się. Jej oczy zalśniły, włożyła kosmyk włosa za ucho. Złapała mnie za ramiona i z uśmiechem stanęła naprzeciwko mnie.
- Seksi tatusiek? A John o tym wie, że jego przyjaciółka zamienia się w tygrysicę?
- Jeśli chodzi o niego to..- złapałam się za moją bransoletkę i ją obracałam, by zminimalizować stres.
- Jest moją pierwszą miłością. Nie zamierzam tak skończyć tej znajomości.
- Dalej chcesz mu planować randki z innymi laskami?
- Nie, planuję skończyć znajomość w zgodzie - uśmiechnęłam się smutnie.
- A z tatusiem co planujesz? - starała się poprawić mój humor.
- Nic, to jest mojego taty kolega więc muszę włączyć rozum i nie myśleć innymi częściami ciała.
- Mógłby ci dać trochę rozrywki, John nie zapewnia ci, ale możesz złamane serduszko zastąpić na przykład jakimś starszym facetem.
- On ma z trzydzieści trzy lata - zaśmiałam się. - I ma dziecko a najważniejsze piękną żonę.
- Na pewno ten typ zdradza już od lat- lekko uderzyła mnie w ramię - Więc nie będziesz jedyną przygodą w jego życiu.
- Nie chce stracić z nim dziewictwa.
- Możesz mieć z nim inny kontakt fizyczny.- spojrzałam się pytająco-Może ci zrobić palcówkę. Możesz mu zrobić loda, może cię wziąć od tyłu- wymieniła na palcach.
- Nie chce o tym słyszeć, Betty!- poczułam się zawstydzona i niedoświadczona.
Postanowiłam, że muszę szybko zmienić temat.
Siedziałyśmy obie na lekcjach. Dziś wyjątkowo nasze klasy były złączone. Zerkałam na film z projektora. Obok mnie siedziała Betty. Film był o życiu fok.
Usłyszałam wibrowanie telefonu.Nate "Dziś zapraszam kolegów do domu, a Teressa idzie na panieński. Mam nadzieję, że zrobisz nam tę przyjemność i zaopiekujesz się Amy? Ostatnio pytała o ciebie, stęskniła się😊 "
Rozwarłam szeroko usta i po kryjomu podałam mojej przyjaciółce telefon.
" Pewnie, że tak! Ja też się stęskniłam za Amy.🤭"
Przeczytałam wiadomość, którą wysłała Betty z mojego telefonu. Spojrzałam się na nią wrogo.
- Miałam zrezygnować- mruknęłam.
CZYTASZ
Mam Cię
RomanceSuzy jest nieszczęśliwie zakochana w swoim chamskim przyjacielu. Ten chłopak jest jak chorągiewka. Dziś jest miły a jutro będzie nie do zniesienia.Jak zdobyć własnego przyjaciela?