+18《16》

306 20 1
                                    

Leżałam na podłodze, twarzą do ziemi.
Naokoło, rozciągała się kałuża krwi. Było jej tak dużo...
Bałam się, że leży w niej moja córka.
Łza spłynęła po policzku, a za nią kolejna, kolejna i jeszcze jedna.

- Mamo... - wychrypiałam z nadzieją, że mnie usłyszy.

Czy wrócili do domu? Nie miałam pojęcia.

- Tato...

Coraz ciężej, nabierałam powietrza. Ból w żebrach rozsadzał moje ciało na milion, drobnych kawałków.

- Dobrze, że dała mi klucz.

Jest tutaj, nie wyszedł. Zacisnęłam rękę w pięść, powoli czołgając się do przodu. Musiałam uciekać.

- Cholera Addie, narobiłaś bałaganu. - zacmokał. - Ja również nie jestem bez winy, trochę przesadziłem.

Proszę, błagam niech zawoła pomoc. Muszę ją ratować, muszę uratować dziecko.

- Wezwiemy lekarza. - dodał z lekką paniką w głosie. - Powiem ci, co masz mówić.

Jęknęłam przepełniona bólem, gdy podniósł mnie za ramiona. Obraz był jedną, wielką plamą. Wiedziałam gdzie się znajduje, tylko przez znajomość rozkładu domu.

- Tylko mi nie umieraj. - złapał za moją twarz, ścierając krew z policzków. - Nie pójdę do więzienia, nie mogę...

Przez dom, przedarł się krzyk matki. Poczułam jak mocniej, zacisnął palce na skórze.

- Przewróciła się... - zaczął się trząść, tworząc ślady na obolałym ciele.

Traciłam kontakt z rzeczywistością. Tak bardzo chciałam sprawdzić, czy z nią wszystko w porządku.

- Johan! - zawołała ojca.

Powiedziała coś jeszcze, lecz tego już nie zrozumiałam. Zemdlałam, zdając sobie sprawę, że moja córka przestała się ruszać.

Uderzyłam głową o szafkę nocą, spadając z łóżka. Zamroczona wcześniejszym snem, nie mogłam złapać równowagi, by wstać na nogi.

- Jezu, Addie! - krzyknęła, uderzając stopami o podłogę. - Co się stało?

Pomogła mi się podnieść, sadzając na łóżku. Spuściłam głowę w dół, dotykając pulsującej skroni.

- Biegnę po apteczkę! - poinformowała, trzaskając drzwiami

Spojrzałam na krew, lśniącą na opuszkach palców. Zza oknem, panował całkowity mrok. Dochodziła druga, tym samym do zaplanowanej godziny wstania pozostało wiele czasu. Ściągnęłam bluzkę przez głowę, szukając wzrokiem czystej koszuli.

Freckled 》Levi x OC|🔞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz