Obserwowanie Isabelli przez okno stało się dla mnie nieodpartym uzależnieniem, swoistą terapią dla duszy, która pragnęła nie tylko bliskości, ale i rozkoszy. Mogłem napawać się pięknem jej nieskazitelnego ciała, zatracając się w chwili, zapominając o wszystkim innym — o moim powołaniu, wierze, o zasadach, które niegdyś ślubowałem przestrzegać. Isabella stała się moim narkotykiem, na tyle silnym, że jej działanie odczuwałem już po pierwszym spożyciu.
Nie potrafiłem z niej zrezygnować.
Tak samo, jak nie potrafiłem zrezygnować z kapłaństwa.
To nie było tylko złudne uczucie; to była obsesja, która wciągała mnie w wir cierpienia, a każdy nowy dzień stawał się coraz bardziej nieznośny. W moim sercu walczyły dwa potężne prądy: namiętność, wołająca do mnie z mroków nocy, i wiara, która usilnie próbowała utrzymać mnie na prostym szlaku. W tych momentach, gdy wpatrywałem się w nią, czułem, jak moje serce bije w rytmie grzechu, a jednocześnie, jakby każdy z tych rytmów wykrzykiwał modlitwę o przebaczenie. Czy można tak głęboko pragnąć kogoś, a jednocześnie być przekonanym, że to pragnienie prowadzi do zguby?
Moja obsesja na punkcie Isabelli stawała się nie tylko osobistym piekłem, lecz także przestrzenią, w której toczyłem walkę o zachowanie wiary – tej jedynej, która zdawała się być moją nadzieją na zbawienie. Czy mogłem pogodzić miłość z powołaniem? A może ta miłość była jedynie iluzją, kruszącą się pod ciężarem rzeczywistości? Siedząc tam, w milczeniu, z sercem pełnym sprzecznych emocji, zdawałem sobie sprawę, że stałem na krawędzi przepaści. Z każdym dniem stawałem się coraz bardziej skłonny do skoku.
Tylko jedna droga mogła prowadzić do szczęścia.
Szczęścia wiecznego.
I w końcu zrozumiałem, którą z nich muszę podjąć. Dokonałem wyboru.
Dokonałem wyboru, który wiele z was potępiłoby, lecz to właśnie w tej decyzji odnalazłem ukojenie.
💀💀💀
CZYTASZ
POISONED SOUL: Temption, Desire and Evil | 18+
RomansaUWAGA - czytasz na własną odpowiedzialność| tylko 18+ 💀💀💀 Ojcze, zgrzeszyłem. Dopuściłem się czynu karygodnego. Obdarzyłem kobietę miłością. Miłością grzeszą i nieczystą. Miłością cielesną. Boże, przebacz mi. Nie osądzaj mnie. Oczyść mnie z m...