Stray kids

34

S-otworzył drzwi
Hy-siema
S-czemu jesteście tak przebrani ?
F-to chan ci nie mówił ?
S-nie
Hy-napisał do nas ze możemy się za coś przebrać
F-jak widzisz my się przebraliśmy
S-No widzę ,dobra wchodźcie
Hy-a i widzieliśmy resztę wiec zaraz będzie
S-spoko
*usłyszeli znowu dzwonek*
S-idę -otworzył drzwi-dziwne nie ma nikogo -gdy już chciał zamknąć drzwi-KURWA!!
L-Booo!
H-BOO!-wystraszyli go
S-pojebani jesteście
H-wiemy o tym
S-a gdzie changbin i I.n?
L-za drzwiami
S-lekko się pochylił żeby sprawdzić czy tam są i faktycznie byli-macie szczęście ze mnie nie wystraszyliście
C-dobra wypierdalaj i daj nam przejść
S-przesunął się-wchodźcie
B-o widzę że chciało wam się ruszyć dupy i przyjść
I-dobra nie zesraj się
B-🖕🏻
L-oj jaki agresywny się zrobił
S-dobra to może zagramy w coś
F-w butelkę może
Hy-spoko a macie ją?
B-poszedł sprawdzić-tak-podał mu-kręć pierwszy
Hy-ale czemu ja
B-bo tak lubię
Hy-to ja lubię dawać innym więc niech ten zjeb kręci pierwszy-podał I.nowi
I-o ty kurwo
S-dobra kręć i nie marudź
I-niech wam będzie-zakręcił i wypadło na chana
B-kurwa czemu na mnie
I-bo tak
L-macie jakieś pytania czy coś
F-na mnie się na patrzcie mam pustkę w głowie
S-ja mam
B-dawaj
S-czy kiedykolwiek coś ukradłeś
B-pomyślał przez chwilę-tak
H-a powiesz co?
B-lepieeej nieeee
C-debil
B-spierdalaj -zakręcił i wypadło na lee knowa
L-chce pytanie
B-dobra to bez czego lub bez kogo byś nie wytrzymał przez tydzień
L-bez was
I-a konkretnie bez kogo
L-nie wiem musiałbym się zastanowić
S-ja wiem nie wytrzymał by bez ha..-zakrył mu usta
L-niccc on nie wie,prawda ??
S-bez HANA-krzyknął
L-o ty kurwo-zrobił się czerwony
F-wiedziałem ze coś jest na rzeczy
C-ty się lepiej nie wypowiadaj bo ty nie lepszy
*po trzech godzinach*
S-widzę że tylko ja nie śpię
B-pomyłka ja też
S-myślałem że poszedłeś gdzieś
B-to nie ja to Hyunjin z Felixem poszli na spacer a po  dziesięciu minutach wrócili,stwierdzili że jest za zimno po czym położyli się i zasnęli
S-a reszta ?
B-han i lee know cały czas tańczyli
S-to wiem ,ciężko było nie zauważyć
B-kiedy położyli się to odrazu zasnęli
S-a Changbin i I.n?
B-a oni to się chyba pokłócili
S-czemu tak uważasz ,zachowywali się normalnie
B-dla ciebie normalnie ,nie wiesz wszystkiego
S-to mi powiedz
B-no dobra więc parę dni temu napisał do mnie I.n byłem zdziwiony ponieważ zawsze pytał się o spotkanie i wtedy mi mówił a teraz chciał szybkiej odpowiedzi
S-no trochę dziwne
B-gdy napisałem mu żeby mi powiedział wysłał wiadomość o treści „zjebałem relacje z osoba która mi się podoba" kiedy to przeczytałem zamurowało mnie trochę ,nie domyśliłem się że chodzi o changbina
S-aaaa teraz rozumiem,I.n zakochał się w Changbinie i chce go unikać
B-dokładnie,a tobie coś jeszcze mówił ?
S-nie
B-szkoda
S-znaczy mówił mi ale obiecałem mu że nikomu nie powiem
B-powiesz ??
S-dobra ale ciii
B-obiecuję 🫡
S-dobra więc kiedy byliśmy jeszcze na wakacjach to I.n zobaczył że chang zostawił włączony telefon i sprawdził messengera i pierwszy czat jaki zobaczył to był „wspaniała dziewczyna" i wysłał mi tego zdjęcie
B-czyli jednostronną miłość
S-tak ale Changbin zerwał z nią wczoraj bo zdradziła go, więc dlatego jest taki przygnębiony
B-racja,zazwyczaj nie piję a dziś
S-no Rell
B-mam takie pytanie z dupy ale potrzebuje wiedzieć
S-dawaj
B-jak byś miał zrobić shipy z naszej ósemki to jakie to by były
S-więc na pewno lee know i Han, jakby to jak oni na siebie patrzą
B-prawda
S-druga myślę że była to by Hyunjin i Felix ,moim zdaniem pasują do siebie no i został Changbin i I.n myślę że będą kiedyś razem ale potrzeba czasu
B-też tak uważam ale co z tobą
S-mam już kogoś kogo kocham
B-och-zrobiło mu się smutno-mogę wiedzieć kto
S-tak ale chodź -wstał i wystawił rękę
B-dobra ale gdzie
S-zobaczysz
B-niech ci będzie-wstał
*wyszli z domu (zamknęli go) i gdzieś pobiegli*
B-długo jeszcze
S-a co będziesz wymiotował
B-no
S-trzeba było nie pić
B-dobra ty się nie wymądrzaj bo piłeś więcej niż ja
S-dobra zamknij się jestem już prawie
B-yhm
*gdy dobiegli na miejsce*
S-i jak ładnie tu?
B-taaak ,niby to tylko most ale to jak księżyc się w nim odbija to jest piękne
S-jest cudownie,zawsze marzyłem o tym żeby przez noc patrzeć się na gwiazdy i księżyc ,jest to piękne
B-wow nie sądziłem że lubisz takie rzeczy
S-Ty wiesz o mnie prawie wszystko
B-prawie ?
S-no tak ,jeszcze się nie domyśliłeś
B-zabrałeś mnie tu żeby pokazać jak jest tu pięknie i spełnić twoje marzenie
S-tak ale nie dopowiedziałem do końca go
B-to skończ
S-moim marzeniem jest patrzeć na gwiazdy i na Księżyc ze swoją własną gwiazdą
B-czy to ma jakiś ukryte znaczenie
S-no kurwa dosłownie ci to podałem na tacy
B-dobra wiem o co ci chodzi ale czekam na coś
S-ah niech ci będzie
B-próbował zachować spokój-
S-czy Ty Christopherze bangchanie uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją gwiazdą inaczej mówiąc moją miłością albo moim chłopakiem-obrócił się i oparł się o barierki
B-nic nie odpowiedział-
S-no i po jakiego chuja ja cię o to pytałem ,zrobiłem z siebie tylko debila
B-przytulił go od tyłu -pewnie ze zostanę twoją gwiazdą,twoją miłością i twoim chłopakiem
S-cooo-zaskoczyło go to bardzo-serio ???!?
B-tak
S-przytulił się do niego-kocham cię
B-ja ciebie też,ale myślę że to ostatni raz kiedy to usłyszę od ciebie hahaha
____________________________________
1001 słów
Zaczęłam pisać ten rozdział początkiem października a skoczyłam 22.10 no trochę długo xd
Miłego dnia/wieczoru