Co ty tu robisz ...?!

142 13 0
                                    

Skierowałam się do kasy by mieć już te zakupy za sobą. Opuściłam sklep najszybciej jak to było możliwe i wszystko byłoby w porządku gdyby nie Luke który szedł tuż obok mnie i odkąd wyszliśmy z marketu nie zamknął się nawet na chwilę. Mowił dosłownie o wszystkim.
A jego w monologu było coś na temat dzisiejszej prognozy pogody, jego niechęci do marchewkę, co rocznym wyjeździe nad morze do jakiegoś domku i usłyszałam cala listę faktów z serii
* A wiesz że...? *
Wkońcu zatrzymałam się w pół kroku i zwróciłam do niego twarzą
- Dobra wystarczy. Czego chcesz?
- Ummm... w sumie mogę cię odprowadzić.
- Trafię. Dzięki za chęci. Było miło. Hej
Okey... zachowałam się jak suka to fakt ale no...! Ugh dobra poprostu zachowałam się jak suka i nie mam się nawet czym wytłumaczyć. Czemu ja to właściwie zrobiłam? To nawet nie było w moim stylu. Zdarzało się ze potrafiłam być niemiła ale w większości były to osoby które w przeszłości mi czymś podpadly lub najzwyczajniej w świecie sobie na to zasłużyły. Ugh. ...cholerne wyrzuty sumienia, nienawidzę ich. Przez nie zawsze czuje jakbym była komuś coś winna co oznacza że jestem zobowiązana w stosunku do tej osoby a ja nie cierpię znajdowac sie w takim polozeniu.

***
Po powrocie do domu ku mojemu zdziwieniu nie zastałam domu stojącego w płomieniach ani nawet nie wyczulam nieprzyjemnego zapachu spalenizny.
-Calum jesteś w domu?
Odpowiedziała mi głucha cisza co otaczał ze moje przypuszczenia się potwierdziły i byłam teraz zupełnie sama.
Czy ja mu przypadkiem nie wspominałam ze ma zastać w domu o na mnie poczekać? No dobra nie wspominałam.
Po rozpakowaniu zakupów zrobiłam najzwyklejsze tosty z serem i wypiłam sok pomarańczowy chodź przez ten głos w mojej głowie ze zachowałam się jak jedzą w stosunku do chłopaka który chciał być poprostu miły nie pozwolił mi nawet na spokojne dokończenie posiłku. Ten głos i dzwonek do drzwi.
Niechętnie podniosłam się z kanapy w salonie i udałam się do drzwi fronowych które bez zastanowienia otworzyłam i ujrzałam w nich ...

Go to HellOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz