pierożki

16 3 3
                                    

Jin- Nie spodziewałbym się tego po nim.

T.I- A myślisz, że ja? Tak mną zmanipulował...

Jin- Nie myśl już o tym.

T.I- Nie myśl o tym? Łatwo ci powiedzieć. To nie ciebie wykorzystał chłopak...

Jin- Ale nie złość się na mnie. Ja ci tylko staram się pomóc.

T.I- To mnie przytul.

Jin- No to chodź.

Wdrapała mi się na ręce, po czym mocno ją przytuliłem.

Jin- I jak? Lepiej?

T.I- Tak, dziękuję.

Jin- Słodka jesteś...

T.I- A ty kochany. Dziękuję, że tu jesteś.

Jin- Dla ciebie wszystko. Będę zawsze kiedy będziesz tego potrzebować.

T.I- Dziękuję.

Jin- A co teraz zmierzasz?

T.I- Ale z czym?

Jin- No bo skoro jesteś teraz sama.

T.I- O nie. Mam dość facetów.

Jin- Aha.

T.I- Nie w tym sensie.- podniosła się i usiadła na mnie...- Chodzi mi o związki. Teraz zamierzam się dobrze bawić, co tydzień chodzić z chłopakami na imprezy, wiesz o co chodzi.

Jin- Jak za starych dobrych czasów.

T.I- No dokładnie. Tylko w mniejszym gronie.

Jin- Niezły plan.

T.I- Cnie. Będziesz chodzić z nami.

Jin- Ja? Ja niż jestem za stary.

T.I- Wcale niee. Cały czas jesteś piękny i młody.

Jin- Dzięki...

T.I- Zgadzam się jutro z chłopakami i może umówimy się na piątek, co?

Jin- Okej, czemu nie.

T.I- Super. Dziękuję.- dała mi buziaka w policzek...- Jesteś może głodny?

Jin- Pizzę niedawno zjedliśmy...

T.I- Ale ja dalej jestem głodna. Chodź. Poproszę mamusi, żeby coś nam zrobiła.- powiedziała wstając...

Jin- Ale ja naprawdę nie jestem głodny.

T.I- Ale moja mam robić takie dobre jedzonko.

Jin- Nie wątpie, ale...

T.I- Dobra, przestań marudzić.

Chwyciła mnie za rękę i wyszliśmy z pokoju...

T.I pov:

Mamusia miała dzisiaj wolne i zamierzałam to wykorzystać.

T.I- Hej mamuś.- dałam jej buziaka w policzek...

Jin- Dzień dobry.

- Cześć córcia. Dzień dobry Jin. Co tam?

T.I- Głodna jestem.

- Dobra...- odłożyła książkę...- Na co masz ochotę?

T.I- Zjadłabym te twoje pierożki.

- Okej. Już się biorę do roboty. Jinie zjesz też?- zapytała wstając...

Jin- Ja to w sumie...

T.I- Oczywiście, że zje, ale wstydzi się przyznać.

Raj Boskich Istot || Talksy BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz