List 6.

186 33 0
                                    

Hey Ry, 

To ja. Dzisiaj był nudny dzień, rozumiesz. 

Przechodziłem koło twojego domu wcześniej, a ty siedziałaś na ganku, płakałaś. Zauważyłem twojego brata, który chyba  próbował cię pocieszyć. Wszystko w porządku, Ryan? 

Nie powinienem się niepokoić, prawda? 

Nawet jeżeli nie powinienem, to właśnie to robię. Nie wiem dlaczego, ale się martwię. Pytanie. Zrobiłaś coś ze mną i nie mogę powiedzieć czy to dobra czy zła rzecz, ale dzięki temu chcę cię poznać. 

Kiedy się zatrzymałem i podszedłem aby usiąść koło ciebie, nie miałem zamiaru cię przestraszyć. Nie musisz udawać, że byłaś znudzona. Nie musisz też mówić, że siedzenie tam i płakanie było głupie. 

W porządku jest popłakać, Ryan. W porządku jest czuć się słabym.

Wszyscy potrzebujemy kogoś, w jakiś sposób. Nie musisz czuć się nieswojo przy mnie. Ja płaczę. Twoja mama płacze. Twój tata płacze. Ty też możesz płakać, kochanie. To normalne.

Kiedy objąłem cię ramieniem, nie spodziewałem się, że przytulisz się do mojej klatki, ale podobały mi się motylki w brzuchu. Lubię je.

Wydaję mi się, że cię lubię.

Idk. Lubię sposób w jaki opadają twoje włosy. I to jak nie czujesz, się jako najmilsza osoba na naszym roku. Lubię, to, że jesteś mądra i jeszcze cicha. Możesz być naprawdę szczęśliwa i mogę potwierdzić, że wtedy też czuję się szczęśliwy. Robisz coś ze mną.

Muszę się zgodzić, że trochę, naprawdę mało... podobasz mi się odkąd w drugiej klasie gimnazjalnej wsypałaś zbyt dużo sody kuchennej i to wszystko eksplodowało i spowodowało wielki bałagan na twoim stole i pod nim. Spodobał mi się sposób w jaki chichotałaś, a twoje policzki przybrały czerwony kolor. Schowałaś głowę w rękach, a ja nie wiedziałem co się stało, ale sądzę, że zawsze zwracałem uwagę na ciebie.

Jesteś cicha, spokojna i opiekuńcza. Nigdy nie wydawało mi się, że coś ci przeszkadzało, albo coś się działo w domu, nie powinnaś pozwolić, aby to ci zaszkodziło. To normalne, że jesteś zła albo smutna i to okej aby to pokazywać, więc proszę nie zamykaj się w sobie.

Wierzę w ciebie, Ryan.

Nie musisz udawać. Nie przy mnie. Chcę ci pomóc. Jestem tutaj dla ciebie, Ry.

Zaufaj mi.

Śpij dobrze, ślicznotko.

- Niall


21 Letters [n.h] PLWhere stories live. Discover now