LuPgHm: Hej
MikeyIsPsycho: Cześć
Psychogirl: Pucio hendzap
CalPal: Co tam?
PoniesForever: Hejka
LofAshleyBejbi: Ciść
CalPal: Ashley wszystko w pożądku? Nie przeczytałaś naszych wiadomości?
PoniesForever: Obraziłaś się?
LofAshleyBejbi: Zrobiliśmy coś nie Tak?
MikeyIsPsycho: No przepraszamy
LuPgHm: Ashley!! Wyślij chociaż kropkę żebyśmy wiedzieli że żyjesz
MikeyIsPsycho: Ashley no
Psychogirl: Spadłam ze schodów -,-
MikeyIsPsycho: Ale nic ci nie jest?
Psychogirl: trzymałam telefon w ręce i sobie szłam i tu nagle spadam że schodów -.-
LofAshleyBejbi: Wszystko Okay?
Psychogirl: To nie jest śmieszne są nawet ofiary!
PoniesForever: Jakie?
Psychogirl: Moje dwie nerki i mp3 Ian'a
LofAshleyBejbi: Przecież nie miałaś przy sobie mojego mp3
Psychogirl: No wiem!
CZYTASZ
kik story |m.c.|
FanfictionGdzie przyjaźń przeradza się w więź, która przerasta Michaela i Ashley. (ff jest beznadziejna, wybaczcie mi to, ale żal mi usuwać, więc czytacie na własną odpowiedzalnośći) (ps jest mnóstwo błędów, huehue) #6 Humor #48 Dla Nastolatków #76Fanfict...