kik story |m.c.|

To tylko głupi pocałunek!

-Cholera Ashley ty szmato jedna! --Pod wpływem krzyku jednego z przyjacieli, Ashton, Calum i Luke zbiegli po schodach na dół. Byli ciekawi, a za razem przerażeni. O co mogło chodzić? Jeszcze nigdy na siebie nie krzyczeli.

-Ja jestem szmatą!? To ty robisz awantury o nic! --Powiedziała zła brunetka. Obydwoje stali w salonie. Ona trzymała telefon w ręce, a on szklankę z jakimś sokiem. Michael pochylił się troche, żeby móc spojrzeć w jej oczy.

-Ja robię awantury o nic!? Tak, bo tylko ja jestem do tego zdolny!? Czy ty siebie słyszysz!? --Wydarł się jeszcze głośniej, niż przedtem.

-Bo to kurwa moje życie, debilu! To ja decyduje! Ja nie ty! --Sykneła Ashley. Zdenerwowany chłopak popchnął lekko dziewczynę, która odbiła się od ściany.

-Ale cholera! Powinnaś mi o tym powiedzieć!

-Nie ma o czym rozmawiać!

-Wiesz co?! Dzięki tej sytuacji zrozumiałem, że popełniłem największy błąd w życiu pisząc do Ciebie! Ale zrozumiałem jedną, ważną rzecz! Ze szmaty, jedwabiu nie zrobisz! --Żócił szklankę, która rozbiła się koło twarzy dziewczyny. Pojedyńcze odłamki szkła wbiły się jej w policzek i ręce. W jej oczach pojawiły się łzy.

-Czyli to już koniec? --Zapytała mając nadzieję, że powie "nie". Mimo tej sprzeczki, a raczej kłótni dalej jej na nim zależało. Kochała go jak brata. Miała tą cholerną nadzieję, że to nic nie znaczy. Że będzie jak dawniej. Nie chciała stracić tak bardzo ważnej dla niej osoby. Tylko on trzyma ją przy życiu. Widziała że chłopak ochłonął i waha się nad odpowiedzą. Spojrzał na nią smutnym wzrokiem i odwrócił się na pięcie.

-W takim razie do widzenia Michael --Wyszeptała.

-W takim razie do widzenia Ashley --Tak samo jak ona, wyszeptał.

_________________________
I jak rozdział?

A więc mam kilka ogłoszeń i pytań...

1.Postanowiłam, że napisze one shot o świętach. Nie jest on powiązany z tym ff czy innymi, które pisze. Jest on o całym 5sos i mam nadzieję, że się wam spodoba. Jestem w trakcie jego pisania, i jeszcze nie wiem kiedy go opublikuje. Jak będe coś wiedziała to napisze pod jednym z rozdziałów ;-)

2. Ten roździał był ostatnim takim krótkim. Obiecuje, że postaram się pisać dłuższe. :-)

3.Piszcie w komentarzach co może stać się w najbliższym rozdziale, jestem ciekawe kto zgadnie O.o