Biegłam ... Dookoła była tylko ciemność...Słyszałam szum wiatru...Biegłam...Mój oddech stawał się urwany... Nie miałam siły...
Biegłam...bo to była moja ucieczka...
Biegłam...
Czułam się jakbym przebiegła kilkadziesiąt kilometrów. A nigdy nie miałam problemu ze zmęczeniem.
Mój wzrok powoli przyzwyczajał się do mroku.
Nagle odruchowo zatrzymałam się. Nie miałam już gdzie biec. Przede mną nie było nic.
Spojrzałam w dół.. Przepaść! Pochłaniała mnie mroczna czerń.
Julie skacz! Skacz! Skacz!
Nic ci nie zostało! Nie masz nic!
A możesz mieć..Nas!
Damy ci wszystko...tylko przyjdź do nas kochana.....
Stałam jak wmurowana w ziemię. Głosy z każdym odbiciem serca nasilały się.
Moje dotychczasowe życie
....
....Kłamstwo!Moje dotychczasowe fałszywe życie z jeszcze bardziej fałszywymi ludźmi!
Niemal 17 lat żyłam w jednym wielkim kłamstwie. Kłamstwie który może mnie zabić.
Faktycznie nie miałam nic.
Czułam się zagubiona.
Nie miałam nikogo.
Stanęłam na skraju przepaści .
Poruszyłam się chcąc zrobić krok na przód.
Nagle usłyszałam że ktoś biegnie w moja stronę. Odwróciłam się.
-Julie!
Przede mną stał młody chłopak. Bardzo przystojny na oko w moim wieku, ewentualnie rok starszy. Był bardzo dobrze zbudowany. Ciemne włosy miał w nieładzie. Jego oczy...były niezwykłe. Błękitne niczym ocean...Zatracałam się w nich. Zdecydowanie byłam z nimi bardzo dobrze zaznajomiona.
Nie. Nie. Nie, przecież nie znam tego chłopaka ! Co ja wygaduje !
-Julie! Proszę... Nie rób tego.- skąd znał moje imię?
Stałam oniemiała. Kim był ten młody mężczyzna, który świdrował mnie swoim spojrzeniem...
Patrzyłam na niego nie wiedząc co powiedzieć.
-Julie..to ja Aiden. Proszę cię...
Nie miałam pojęcia jak się zachować. Nie znałam chłopaka.
Zlekceważyłam jego prośby...
Ten chyba wyczuł moje zamiary, bo czym prędzej rzucił się w moją stronę..
Na próżno.
Ostatnia rzeczą jaką usłyszałam był krzyk .
Po chwili nie było już nic. Ciemność mnie pochłonęła.

CZYTASZ
Upadła.
ParanormalWydawać by się mogło"temat banalny". Ale czy na pewno ujmująca historia rodzącej się miłości/ akcja, która niejednego przyprawi o szybsze bicie serca, rozpędzona niczym wykolejony wagon / tajemnice- to banał? Wszystko to zawarte w jednej historii...