Rozdział 3

1.3K 83 7
                                    

*Sky*
6 godzin
Sześć cholernych godzin biegania po sklepach.
Boże mam dość.

- Czy to może być już ostatni sklep ?-westchnęłam i chciałam usiąść ale...

-Proszę jeszcze jeden sklep proszę ! - zrobiła minkę zbitego psa co jej nieźle wychodzi...i jak tu się oprzeć ?

- No dobrze ale to ostatni! - zmusiłam się na uśmiech chodź tak naprawdę byłam nieźle zmęczona.

Wepchneła mnie do sklepu. Kolejnego sklepu. Nie chce mi się tu siedzieć. Chcem do domku. Zabierzcie mnie stąd. Może skocze z okna hm czemu nie. Życie byłoby piękniejsze. Niee to bez sensu. Skoro skocze i umre to nie ma życia. Loool!

- Co do cholery ?- dostałam czymś w głowę...aaał

-Jezu przepraszam !Weź to przymierz wiem, że lubisz taki styl. - Zabijcie mnie!

- Ale ja n....

- Nie słyszę żadnego - zrobiła cudzysłów w powietrzu- "nie chce mi się " idziesz tam!

Tym razem wepchnęła mnie do przymierzalni. Co za kobieta.Co ona mi tu dała. Czarna ramoneska, czarne skórzane spodnie , czarne botki na obcasie, szarą koszulkę z CZARNYM krzyżem i do tego dodatki czyli miętowa torebka, czarna bransoletka. Podsumowując kocham kolor czarny! Mój wierszyk o kolorze czarnym:
Na górze czarny
Na dole czarny
Ja kocham czarny
Czarny.
Nie wiem czemu teraz mi się skojarzył z czarnoskórym mężczyzną. Mój tok myślenia jest dziwny.

-I co już ?? Siedzisz tam 15 minut !- teraz mogę się założyć, że przewróciła oczami.

-Eee.... tak tak- wyszłam i obkręciłam się wokół własnej osi. Podoba mi się ta stylizacja.

- WOW - tylko tyle udało się jej wykszytusić.

Ta nic dalej nie mówiła tylko kazała mi się iść przebrać i mam iść do kasy. No cóż.
Poszłam do kasy zapłaciłam i ruszyłyśmy do samochodu. Marzę tylko o śnie.

*parę godzin później *

Leżę już chyba drugą godzinę ze słuchawkami w uszach. I rozmyślam nad życiem. Ono wsumie nie jest bardzo ciekawe. Dzień w dzień to samo wstajesz śniadanie,lekcję, nieraz wolne po południe. Rodzice nie zawsze są, mają ważniejsze sprawy na głowie. Moje siostrzyczki prześladują pół dnia w stajni a brat przygotowuje się do roli króla. W końcu niedługo bal i będzie musiał wybrać sobie żonę.Mam jedną przyjaciółkę Anne, nie znam całego Sydney dziwne co ? Jestem księżniczką a nie znam swojego kraju ale niestety zazwyczaj bez ochrony ani rusz. Zawsze chciałam iść na koncert 5 second of summer albo All time low a nawet AC⚡ DC ale nie mogę. Nieraz chciałabym być zwykłą nastolatką. Poznać kogoś spoza królestwa. Chciałabym iść do normalnej szkoły alee....właśnie jest to "ale" życie księżniczki nie jest kolorowe uwierzcie mi na słowo.
Chciałam wstać i pójść do łazienki gdy usłyszałam powiadomienie z Kik'a ciekawe kto to ?

Penguins_69-Dzień Dobry księżniczko :*
Sky_17 - Kim jesteś? !
Penguins_69 - Twoim przyszłym mężem.
Sky_17-Jasne a ja jestem pingwinem.
Penguins_69- Kocham pingwiny wiec jesteś moim pingwinkiem
Sky_17- Też kocham pingwiny lool
Penguins_69- To przeznaczenie !
Sky_17- Albo twój idiotyzm....

♡♡♤♡♤♤♡♤♡♤♡♤♡♤
Noi od tego rozdziału zaczynają się SMS.. będzie ciekawie i zabawnie
To do następnego

Gwiazdka + komentarz = Motywacja ♡

Z Kik'a Wzięte| L.H.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz