Z Kik'a Wzięte| L.H.

Rozdział 9

*Sky*

-I tak właśnie zaczęłam pisać z pingwinkiem.

Siedzimy z An w naszej kawiarni i zdążyłam jej powiedzieć jak zaczęłam pisać z pingwinkiem. Kurde zdałam sobie sprawę, że to chore nawet nie znam jego imienia! Chciałabym skończyc tą ''znajomośc'' ale nie umiem jest coś takiego, że ciągnie mnie do niego.

- Aha. I co teraz z tym zrobisz? Dalej będziesz z nim pisac ? - zapytała Ann

-Wiesz co nie wiem. Z jednej strony to popieprzone bo nic o sobie nie wiemy ale z drugiej strony jest coś takiego, że mnie ciągnie do niego- odpowiedziałam speszona

- Rozumiem ale jeśli chcesz to dalej ciągnąc musisz go lepiej poznac ale jeśli chcesz to skończyc to po prostu mu to napisz. Bo potem na wycofanie się może już byc za późno. - powiedziała.

I wyszła z kawiarni mówiąc, że jeszcze musi coś załatwic. Cholera ona ma rację potem może byc już za późno. Musze z nim popisac o tym. Chce go lepiej poznac. Będę już wracac do domu ale wcześnien muszę zadzwonic po Henryka ( szofer)

Gdy wracałam do domu samochodem myślałam nad tym wszystkim głównie nad życiem. Życie samo w sobie jest ciężkie i nigdy nie jest łatwe. Niektórzy planują coś na przyszłośc ale i tak wiadomo, że życie napisze nam inny scenariusz prawda? Gdy byłam mała zawsze myślałam, że moje życie będzie jak z bajki , będę miała mnóstwo przyjaciół, chłopaka , codziennie będę chodziła na bale, będę chodziła w pięknych długich sukniach i lekcje baletu. A tym czasem mam jedną przyjaciółkę chłopaka nigdy nie miałam, ubieram się w wygodne i rockowe ubrania, uczę się jeździc na motorze i mam niezwykłą lecz królewską rodzinę. Dziwne co ? Jakie życie spłata nam figle. Z rozmyślań wyrwał mnie dźwięk powiadomienia z Kik'a.

Penguins_69- Przepraszam ale nie mogłem pisac byłem zajęty wybacz księżniczko.

##############################################################################

8 gwiazdek+ 3 komentarze= następny rozdział <3