Rozdział 46

747 55 3
                                    

Zostawcie tą gwiazdkę i komentarz to zajmuje wam minute a dla mnie to jest motywacja żeby pisać :*

* Sky*

- Mamo jesteśmy ! - krzyknęłam wchodząc do domu

- Jesteśmy w salonie chodźcie dziewczyny

Nie mam fioletowego pojęcia czemu ta wiadomość nie mogła poczekać no nie wiem do jutra ? Akurat teraz jak mogłam się oderwać od tej pieprzonej rzeczywistości moja mama musiała zadzwonić z ważna sprawą.

- Mamo dlaczego nas wezwałaś tak szybko nie mogło poczekać do jutra ? - zapytała An i usiadła na kanapie koło mojego brata

- Dziewczynki i ty wyrzutku - zasmiałam się pod nosem -musimy wyjechać - powiedziała mama z nieziemskim spokojem. Ale jak to wyjechać ?!

- Na wakacje tak ? Tak żeby odpocząć ? Może Hiszpania albo Francja osobiście jestem za Francją ! - powiedziałam po czym nerwowo wstałam i zaczęłam chodzić w kółko

- Skarbie usiądź nie żadne wakacje tylko wyjeżdżamy na około dwa lata - odezwał się tata

- Jak to ?! Nie możemy wyjechać nie róbcie mi tego ! Teraz jak wszystko się układa tak po prostu chcecie wyjechać ?! Ja nie jadę nie zostawie mojego chłopaka i przyjaciół ! Nie możecie ! - zaczęłam na nich krzyczeć nawet nie czując, że słona ciecz leci po moich policzkach

- Amethyst nie podnoś głosu siadaj musimy omówić sprawy wyjazdu ! - uniósł głos tata i gestem ręki kazał mi usiąść

- Nie siadam i nigdzie nie jadę sami sobie jedźcie ! - krzyknęłam i jak najszybciej pobiegłam do pokoju

Kiedy wbiegłam do pokoju , zakluczyłam drzwi i zjechałam po nich dalej płacząc. Przecież nie mogą mi tego zrobić. Mam chłopaka, pokręconych przyjaciół i mam to wszystkich rzucić w cholerę i tak po prostu wyjechać ?! Muszę z nimi porozmawiać na spokojnie. Chyba pozwolą mi zostać prawda ? A może wcale nie jedziemy tak daleko.

Po 15 minutach płaczu ogarnęłam dupe wstałam i podeszłam do lustra. Z azjatyckim spokojem mogę stwierdzić, że wyglądam jak "Gnijąca Panna Młoda'

Postanowiłam się ogarnąć wzięłam czystą piżamę w jednorożce po czym ruszyłam do łazienki.

W łazience położyłam moją pizamke na komodzie (tak mam komodę w łazience) ściągnęłam już brudne ubrania wrzuciłam je do kosza na pranie , podeszłam do lusterka i zmyłam resztę mojego makijażu po czym weszłam pod prysznic. Odkręciłam chłodną wodę która zmyła ze mnie ten stres i moje łzy. Wtarłam w ciało mój żel pod prysznic TRUSKAWKOWY po czym go spłukałam , na dłoń nalałam szampon na włosy także truskawkowy który po kilku sekundach.

Założyłam moją piżame i zawinełam włosy w ręcznik tzn. turban. Podeszłam do lusterka i śmiało mogłam stwierdzić, że nadaje się na arabke czy jakoś tak.

Wychodząc z łazienki wyjęłam z torebki mój telefon (Samsung Galaxy s6 ponieważ iphony są do dupy) z zamiarem napisania SMS do An czy dowiedziała się czegoś o wyjeździe.

Do siostra:

Cześć An dowiedziałaś się coś jeszcze o tym wyjeździe ?

Od siostra :

Tak . Jedziemy do Danii na dwa lata, nie znam powodu nie chcieli mówić i jedziemy za dwa tygodnie.

Westchnełam i znowu poczułam łzy w kącikach oczu.

Do siostra :

Aha... jutro chce z nimi na spokojnie porozmawiać czy możemy zostać.

Od siostra :

Dobry pomysł ! Porozmawiamy razem bo też nie chce wyjeżdżać... wiesz podoba mi się Ash

Do siostra :

O kurwa #FANGIRL hzhwudb wiedziałam ja wiedziałam ! Ekhm to znaczy jutro o 10 u mnie w pokoju musimy porozmawiać ! Dobranoc surykatko :*

Od siostra :

Hahahaha dobranoc ♡

(*(*(*(*(*(*(*(*(*(*(*(*(*(*(*(*(*(*)

Mam zły dzień ugh

Poprawcie mi jakoś humor zostawiając tą GWIAZDKE I KOMENTARZ zależy mi na waszej opinii i to naprawdę motywuje :)))

Dobranoc

Z Kik'a Wzięte| L.H.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz