Dwanaście ✉️

1.1K 72 3
                                    

AMBER


Ja: Potrzebuję pracy

Ja: Kocham naprawdę bardzo

Ja: wtf autokorekta

Ja: *Naprawdę bardzo

Ja: Nazwijmy ją Tyler

Ja: Imię autokorekty to Tyler

Ja: i jest dziwką

Idk: ok

Ja: ok?

Ja: nie powiesz mi że jestem głupia?

Idk: kocham cię ;*****

Idk: chodź tu bby

Ja: Wtf


ZAYN

- Ej kim jest ta laska Amber? - Stan zapytał mnie na co ja podniosłem brwi nie wiedząc o co mu chodzi. Odwróciłem się w jego stronę i zobaczyłem, że trzyma mój telefon.

- Kurwa! - syknąłem spod samochodu nad którym właśnie pracowałem. Wyślizgnąłem się spod niego i od razu wyrwałem swój telefon z jego rąk. - Stan ty sukinsynie! - wykrzyknąłem i szybko napisałem wiadomość.

Ja: o mój boże przepraszam to był mój kolega Stan omg czuję się głupio przepraszam!

Ja: On jest takim chujem >.<

Amber: Oh więc uznał mnie pewnie za cieniasa

Amber: i nic nie szkodzi

Ja: Nah, nigdy nie mogłabyś być cieniasem

Amber: Thx

Spojrzałem na Stana i walnąłem go ręką w tył głowy. - Pieprzony idiota. - wymamrotałem, chowając telefon do kieszeni i wszedłem z powrotem pod samochód.

- To jest ta czerwonowłosa dziewczyna? - zapytał. - ta, która lubi farbować włosy na wszystkie kolory pieprzonej tęczy?

- Ta, to ona. - westchnąłem.

- Czemu z nią piszesz?

Zaśmiałem się i kontynuowałem swoją pracę. - Bo tak. Jakiś problem? - zapytałem, przewracając oczami.

- Lubisz ją co. - zachichotał i usiadł koło samochodu, pod którym byłem. Nie odpowiedziałem, co praktycznie dało mu odpowiedź. - Ty ją lubisz! Szalejesz za nią! - śmiał się. - Nie mogę mieć o to pretensji, oprócz jej włosów ona jest gorąca.

Przestałem pracować i odwrócić głowę w jego stronę, przynajmniej jego stóp. - Co jest nie tak z jej włosami? Mi się podobają. - powiedziałem.

- Nie mogę w to uwierzyć. Zakochujesz się stary. Sprawia, że jesteś nerwowy i zakłopotany? - zakpił. Fuknąłem i odruchowo wydąłem wargę. - O kurwa widziałem to! Ona cię złapała! - wykrzyknął  śmiejąc się histerycznie.

- Możesz się zamknąć? Nie mów jej i nie mów jej tego, że to ja z nią pisze. Ona nie wie, że to ja. Wie tylko tyle, że jestem chłopakiem ze szkoły, który chodzi z nią na historię i plastykę. Ona nie wie, że pisze z Zaynem Malikiem. - powiedziałem mu, odwołując się do siebie w trzeciej osobie.

Usłyszałem cięzkie westchnięcie Stana. - Dobra, nie powiem. Przysięgam. Ale kiedy dowie się, że to ty prawdopodobnie znienawidzi Cię.

Uniosłem brwi ocierając pot z czoła. - Dlaczego miałaby mnie nienawidzić ? Nie jestem dla niej wredny. - broniłem się.

- Bo człowieku, gadasz z nią czasem w szkole i ona z tobą i później ona pisze o tym do ciebie bo oczywiście myśli, że jesteś inną osobą. - wyjaśnił. - Powiedz, napisała Ci kiedyś co myśli o Zaynie Maliku?

- Ta. - wzruszyłem ramionami.

- No więc właśnie, ona będzie Cię nienawidzić bo będzie pisać te wszystkie uczucia względem Ciebie do Ciebie. Ona może też powiedzieć, że się w tobie zakochała, ale nie chciałaby żebyś Ty to wiedział. Ale patrz, ty już to będziesz wiedział. - kontynuował, na co ja natychmiastowo jęknąłem, bo wiedziałem, że ma rację.

- Jestem idiotą nie? - westchnąłem, wyślizgnąłem się spod auta i sięgnąłem po ręcznik, leżący koło Stana, wycierając ręce o niego. On przytaknął. - Cóż jak mogę to teraz naprawić? - zapytałem trochę zmęczony tym wszystkim.

- Nie wiem, daj jej czekoladę i kwiatki? Nie znam się na tych romantycznych sprawach. Cholera, napisałem swojej dziewczynie wiersz, że ona jest jak sos do moich klopsów, czego ty ode mnie oczekujesz?

- Niczego. - zaśmiałem się. - absolutnie niczego.

__________________________________________________________________________

dzień dobry wieczór :)

co tam? XD

ostatnio nie mam na nic czasu ;-;

tak szybko tłumaczyłam soł sorki za jakiekolwiek błędy

super by było jakbyś skomentowała tu jeśli to czytasz, chciałabym wiedzieć czy ktokolwiek to jeszcze czyta i czy jest sens to dalej tłumaczyć x)

soł poprosze tu komentarze i gwiazdeczki <3

kocham xx


Secretly Texting - pierwsze polskie tłumaczenie ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz