Dzisiaj niedziela musze to jakoś wykorzystać w końcu ostatni dzień weekendu i jutro do szkoły. Mama była w sklepie tata pojechał do swojego kolegi. Nagle dzwoni rozczszęsiona mama:
-Oxanka...skarbie...-Powiedziała zapłakana mama.
-Mamo co się stało gdzie jesteś!?-zapytałam podenerwowana.
-W...szpitalu.
-Jak to w szpitalu co się dzieje mamo!?
-Tata...miał wypadek...-powiedziała jeszcze bardziej zapłakana było słychać w jej głosie , że to nie był zwyczajny wypadek i tata jest w poważnym stanie.
-Już tam jadę mamo spokojnie!-powiedziałam ubierając kurtkę.Szłam i całą drogę płakałam bałam się o tate , niby nigdy nie było go w domu za bardzo się mną i mamą nie iteresował często kłucił się z mamą , ale to w końcu mój tata i choćby nie wiem co będę go kochać. W końcu doszłam do szpitala tam spotkałam zapłakaną mame:
-Oxanka...-podbiegła do mnie i mnie przytuliła.
-Mamo...j..j..jak z tatą?-zapytałam cała zaryczana tuląc mamę.
-Jest w śpiące.
-A..a..ale jak do tego doszło?
-Nie wiem...podobno jechał do swojego kolegi...i za zakrętem...-Nie dokończyła była tak zapłakana , że nie umiała wyksztusić już ani jednego słowa.
-Spokojnie mamo wszystko będzie dobrze.-pocieszałam ją ze łzami w oczach.Kiedy już trochę się uspokojiłyśmy usiedliśmy na szpitalnym korytarzu czekając na jakieś dobre wieści od lekarza , nagle na moją komórkę przyszła wiadaomość:
Leo: Hey co tam u ciebie?
Nie odpisałam nie miałam siły wyciszyłam tylko komórkę.
*Leo*
Napisałem do Oxi , ale ona nie odpisywała trochę się zdziwiłem bo zawsze mi odpisywała. Dzwoniłem , ale miała wyciszony telefon. Czekałem zmyślą , że jeszcze odpisze , ale nic , więc zadzwoniłem do Charliego:-Hey Charlie.
-Hey jak tam znajomość z nową koleżanką?
-Napisałem do niej , ale nie odpisała , a jak dzwoniłem to miała wyłączony telefon.
-Może się jej rozładował?
-Może , a jeśli nie?
-To może dla niej za szybko w końcu jesteś z Bars and Melody , a ona Bambino.
-No , ale wczoraj jeszcze normalnie ze sobą pisaliśmy.
-To nie wiem może odpisze , a teraz pa bo mama mnie woła.
-Pa...Rozłączyłem się i pomyślałem , że może Charlie ma rację , że to dla niej za szybko w końcu jestem Bars , a ona Bambino tylko , że ona jest...piękna , ale tylko piękna nic więcej! Ona jest jedyna w swoim rodzaju wyjątkowa...boże co ja plote lepiej pójde spać.
Hey! I jak sorry , że taki krótki jutro dodam dłusszy. I co czyrzby Leo zakochał się w Oxi? A co z jej tatą? Tego dowiecie się jutro.
Nom to Bay!
CZYTASZ
Bars And Melody |L.D|
FanfictionOxana to zwykła 15-latka z marzeniami. Prześladowana w szkole , po śmierci swojego taty zaczyna się samookaleczać. Jej marzenie to spotkać Leo i Charliego z Bars and Melody. Jej marzenie spelnia się na jednym z koncertów BaM na które poszła Oxi wraz...