Rozdział 2

64 13 5
                                    

Siedzę na moim łóżku. Przeglądam albumy ze zdjęciami. Natrafiłam na przedszkolny bal przebierańców. Łza zakręciła się w moim oku, następnie spadła na moje kolano...
__________________________________

-Melissa. Za co się przebierasz na piątkowy bal przebierańców?- zapytał pięcioletni Harry.

-Za nic. Chcę zostać sobą.- powiedziałam po czym usiadłam na dywanie w swoim pokoju.

-Ale musisz się za coś przebrać!- zaśmiał się brunet i usiadł obok mnie.

Zamyśliłam się na chwilę. Każda dziewczynka będzie wróżką lub księżniczką.
Nie chcę być każdą dziewczynką!

-Przebiorę się za ciebie!- krzyknęłam uradowana swoim pomysłem.

-Za mnie? To ja przebiorę się za ciebie!- także krzyknął Harry. Zaczęliśmy się głośno śmiać z naszych jakże szalonych pomysłów.

-Dzieci. Zrobić wam kanapki?- do mojego pokoju weszła mama.

Oboje pokiwaliśmy główkami, bo byliśmy głodni. Następnie zaczęliśmy naśladować siebie nawzajem.

Na piątkowy bal pożyczyłam od Harrego jego bluzkę, spodnie i buty a on pożyczył ode mnie różową sukienkę, rajstopki i balerinki.

W piątek każdy się z niego śmiał, bo w moich ubrankach wyglądał bardzo komicznie.
On jednak nie zwracał uwagi na swoich rówieśników.
Doskonale razem się bawiliśmy.
___________________________________

Moje spodnie były już całkiem mokre od łez.
Znów wysłałam wiadomość do Harrego.

✉Harry:

Przeglądam zdjęcia z przedszkola. W sukience wyglądałeś bosko!
Może Ci jeszce jakąś na koncert pożyczyć?
___________________________________

Cześć wszystkim!
Jestem Agata i przepraszam, że nie napisałam takiej wprowadzającej notki wcześniej.
Mam nadzieję, że książka o Melissie i Harrym przypadnie Wam do gustu.
Pozdrawiam!

×××

Memories [Harry Styles]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz