Lucmione - See you again

Początek czegoś wielkiego

Tak, wyznałam miłość Lucjuszowi Malfoyowi. Zastanawiacie się, co stało się dalej. Lucjusz przyjął tą wiadomość bardzo źle i uciekł jak tchórz. Czuję się z tym okropnie. Może za wcześnie to całe wyznanie miłości? Zniszczyłam naszą przyjaźń i teraz jest mi niesamowicie smutno. Wcześniej mówiłam wam, że to tylko przywiązanie. Ale wiecie, ja to ja. Nie umiem się przyznać, że czuję coś więcej do młodego arystokraty. To jest nie na miejscu. Tak naprawdę, czy ja nie jestem z Ronem? Nie, to było naprawdę głupie. Z Huncwotami i Lilką nadal się przyjaźnie. Świetnie się dogadujemy i żeby okazać jej wsparcie przefarbowałam się na rudo. Tak, dobrze myślicie. Hermiona jest ruda. Teraz mam za zadanie schwytać Narcyzę. Mam jeszcze 23 dni.

***

Schwytanie Narcyzy. Zadanie wydaję się proste, ale tak naprawdę nie jest. Niby jak mam ją schwytać? Leżałam w dormitorium Ravenclawu na swoim łóżku rozmyślając nad tym wszystkim. Dziewczyny już smacznie spały, a w pokoju panował mrok. W pewnej chwili usłyszałam trzask w Pokoju Wspólnym. Zaciekawiona poszłam do tego miejsca. Rozejrzałam się, ale nikogo nie było. Nagle usłyszałam kolejny trzask za sofy. Powoli do niej podeszłam, aż nagle coś się na mnie rzuciło! Odskoczyłam i przewróciłam się. Natychmiast się podniosłam i wyciągnęłam różdżkę.

-Hej ognistowłosa! – krzyknął Malfoy.

O nie. Tylko nie Lucjusz. Tylko nie on. Oczywiście musiał mieć efektowne wejście. Chłopcy... Zawsze umie sprawić, że się uśmiechnę i wybaczę jego wszystkie grzechy. Przy nim moje serce zdawało się bić szybciej.

-Wystraszyłeś mnie – powiedziałam odstawiając różdżkę.

-Wiesz co? Myślałem nad tym wszystkim co mi powiedziałaś. I również zależy mi na tobie – złapał mnie za ręce.

Czy to prawda? Czy on wyznaje swoje uczucia do mnie? Nie, ja nie wierzę!

-Naprawdę – pisnęłam.

-Czy wyglądam jakbym żartował? – powiedział po czym pocałował mnie.

Odwzajemniłam pocałunek. To była najpiękniejsza chwila w moim życiu. Niedługo miałam tą chwilę stracić...

~~~~~~~~~~~

Hej! :D Długo nie pisałam rozdziału ,bo przygotowywałam dla was coś wielkiego. Nową okładkę ! :) Mam nadzieję ,że podoba wam się rozdział i okładka. Hejty i komentarze mile widziane. I mam nadzieję ,że mi wybaczycie <3 Kolejny rozdział już niebawem (obiecuję). Dziękuję wam bardzo za 1.7k wyświetleń! <3 Jesteście niesamowici :>