Co się stało?

864 55 11
                                    

Dedykuję ten rozdział osobie, która dodała 10 komentarzy pod ostanim rozdziałem XD <3 Czyli  czarnykoot 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hermiona POV

-Kiedy to się stało?! Jak?! – płakałam cicho w dormitorium dziewczyn.

-Po balu okazało się, że nigdzie go nie ma, a jego rzeczy wyparowały – powiedziała cicho Lily.

-On może być wszędzie! A co jeśli... on nie żyje?! Dlaczego nikt mi o tym nie raczył powiedzieć?! – krzyknęłam oburzona.

-Może nie chcieli cię martwić...

-Nie chcieli martwić?! To są jakieś żarty?!

-Chodziło o twoje zdrowie. Dopiero co zostałaś zaatakowana..

-Nikogo nie obchodzi moje zdrowie! Teraz najważniejsze jest żeby odnaleźć Lucjusza! – Gwałtownie wstałam i skierowałam się w stronę wyjścia z dormitorium.

-Gdzie idziesz? – spytała zaskoczona Lily.

-Po pomoc – powiedziałam i zatrzasnęłam za sobą drzwi.

***

Poszłam szukać Remusa i Syriusza. Byłam na nich wściekła. Znalazłam ich na błoniach pod pobliskim drzewem.

-Hej przyjaciele! – krzyknęłam sarkastycznie.

-O nie. Ona wie – powiedział wystraszony Wąchacz.

-Tak, ONA wie bardzo dużo. Tacy z was przyjaciele, że nic mi nie powiedzieliście, a przecież wiecie jak ważny jest dla mnie Lucjusz! Jesteście tak bardzo beznadziejni.

-Zrozum... - zaczął Remus, ale mu przerwałam.

-Nie, to ty mnie zrozum! Ważna dla mnie osoba znikła dwa dni temu, a ja muszę się o tym dowiedzieć dopiero teraz?! I nie od was?!

Nic nie odpowiedzieli.

-Dobra. Wiecie co? To nawet nieważne. Sama pójdę poszukać Lucjusza. I-i...

Rozpłakałam się. Co jeśli jakiś śmierciożerca go porwał? Jest torturowany w tym momencie lub co gorsza już nie żyje? Lupin i Black wstali i mnie przytulili.

-Wiesz, że nie chcieliśmy cię martwić. Dopiero co zostałaś zaatakowana. Odnajdziemy Lucjusza. Obiecujemy ci to – powiedział Syriusz.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mam nadzieję, że rozdział wam się spodobał! :D Jeśli ktoś to czyta może zostawić komentarz i głos XD Następny rozdział już za tydzień! Dziękuję za 5.1k wyświetleń! <3 Jesteście bardzo kochani :) <3

Lucmione - See you againOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz