Klaus

1K 67 6
                                    

  -Co ty tutaj robisz?! – krzyknęłam.

 -Wiem co i nie pozwolę ci na to. Tak musiało się stać. 

 Nagle wyciągnął różdżkę. 

 -Avada Kedavra! – krzyknął.

 Szybko zrobiłam unik. Wszyscy uczniowie zaczęli uciekać. 

 -Zostałeś śmierciożercą? – spytałam.

 -Tak. Miło, że pytasz, od 2 lat jakoś się mną nie interesowałaś. Jak tam twój związek z Harrym? – spytał.

 -Drętwota! – krzyknęłam. 

Klaus zrobił unik.

 -Harry to mój przyjaciel – powiedziałam.

 -To z kim jesteś, z Ronem ? – spytał.

 Nic nie odpowiedziałam. 

 -Crucio! – rzucił zaklęcie Klaus. 

 Nie zdążyłam zrobić uniku i trafiło mnie. Czułam nie wyobrażalny ból. Położyłam się na ziemi. Miałam łzy w oczach.

 -Dobrze ci tak – zaśmiał się Klaus. 

 Wycelował we mnie różdżkę i już chciał mnie zabić, gdy nagle do Sali weszła profesor McGonagall. Uratowała mnie. Razem z innymi uczniami przenieśli mnie do skrzydła szpitalnego. 

 -Już nic ci nie grozi – powiedziała profesor i pogłaskała mnie po włosach. 

 Gdy już poszła zamknęłam oczy i zasnęłam. 

 *Retrospekcja*

 Kolejnego dnia udałam się do biblioteki, by spotkać Klausa. Niklaus był z domu Slytherinu. Byłam jego jedyną przyjaciółką. Nikt go nie rozumiał. Nienawidził świata i czuł się niekochany przez rodziców. 

Weszłam do biblioteki i usiadłam przy stoliku. Nagle podszedł do mnie Klaus.

 -Ciesze się ,że przyszłaś – powiedział.

  -Ja też – odpowiedziałam. 

-Ostatnio nie przychodzisz za często – spochmurniał. 

 -Tak, bo muszę się... - powiedziałam, gdy nagle mi przerwał. 

 -Musisz się uczyć, musisz spędzić czas ze swoimi przyjaciółmi.

 -Klaus, mam też własne problemy. Nie mogę ci pomagać jeśli sama sobie nie radzę.

 -Jasne, rozumiem – powiedział i wyszedł.

 -Klaus, zaczekaj to nie tak! – krzyknęłam. 

 *Koniec retrospekcji*

 Nagle obudziłam się. Przede mną stali nauczyciele i profesor Dumbledore. Wyglądali na zakłopotanych.

 -Sarah czy możesz mi powiedzieć co się dzisiaj stało na balu ? – spytał po czym uśmiechnął się.  

~~~~~~~~~~~~~~

Mam nadzieję ,że rozdział wam się podoba <3 Następny już wkrótce :D Hejty i komentarze mile widziane. Zapraszam na bloga : http://lucmioneseeyouagain.blogspot.com/  <-- tam też będę dodawać rozdziały :) Narka! ^^

Lucmione - See you againOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz