[ Sakura ]
Siedziałam na parapecie i spoglądałam przez okno. Dziś był mój pierwszy dzień w nowej szkole. Stres z ciskał mój żołądek. Ubrałam się i poszłam do łazienki. Nie miałam ochoty na prysznic, więc tylko obmyłam twarz zimną wodą i wyczesałam swoje długie różowe włosy. Uśmiechnęłam się do swojego odbicia w lustrze. Wyszłam z łazienki i szybko pobiegłam na dół. Rodzice siedzieli już przy stole i jak zwykle się o coś kłócili. Weszłam niepewnie do kuchni.
-Ja będę się już zbierać. Nie chcę się spóźnić.
-Dobrze córuś - powiedziała mama nawet na mnie nie patrząc.
Wyszłam z kuchni i pobiegłam do korytarza po buty. Czarne szpilki idealnie kompletowały mój strój. To już nie miało być gimnazjum. To już szkoła średnia. Westchnęłam i wyszłam z domu zabierając uprzednio torebkę. Ruszyłam w stronę przystanku. Na szczęście nie musiałam długo czekać na autobus i po chwili byłam już pod szkołą.
[ Sasuke ]
Brat truł mi już od godziny żebym wreszcie wstał, a ja nie miałem na to najmniejszej ochoty. W końcu miałem jednak dość jego marudzenia i wyszedłem z pokoju udając się do łazienki. Zimny prysznic podziałał na mnie orzeźwiająco i po chwili byłem już gotowy do wyjścia. Do rozpoczęcia roku miałem jeszcze z godzinę więc poszedłem do kuchni coś zjeść. Mój brat siedział przy stole i już jadł.
-Siadaj Sasuke. Zrobiłem i dla ciebie.
-Coś ty taki dzisiaj miły?
-No jakby nie patrzeć to jestem twoim starczym bratem, a poza tym to ty dzisiaj idziesz do liceum. Który blok A, czy B?
-Oczywiście że A tam są zawsze fajne laski.
Zaśmiał się tylko, a ja zabrałem się do śniadania spoglądając na zegarek.
[ Naruto ]
'Liceum' z tą myślą przeciągałem się na łóżku. Podniosłem się i pobiegłem prosto do pokoju siostry.
-Hej leniu pora wstawać inaczej zaraz mama da nam popalić. - zaśmiałem się, a ona tylko przekręciła się na drugi bok. - O nie. Nie będziesz mnie tak lekceważyć. - chwyciłem najbliższy wazon i wylałem z niego wodę wprost na jej głowę. Poskoczyła zaskoczona.
-Naruto ty matole!! - warknęła, ale wstała. - Gdzie ci się tak spieszy?
-Karin zaraz przyjedzie po nas Sasuke, a wiesz dobrze że on nienawidzi czekać.
-Tak tak wiem. - spojrzała w stronę łazienki - Idę się umyć. Za pół godziny będę gotowa.
-Dobra
Poszedłem do siebie żeby się wykąpać i ubrać. Po chwili byłem już gotowy, a moje perfumy roznosiły się po całym pokoju. Schodziłem już a dół kiedy usłyszałem dzwonek do drzwi.
-Ja otworze!!!
Pobiegłem o otworzyłem drzwi. Na zewnątrz stał Sasuke jak zwykle wyglądał, jak milion dolarów. Wpuściłem go do środka.
-Musimy trochę poczekać na Karin.
-Jak zawsze - burknął - Czy ta dziewczyna zawsze potrzebuje aż tyle czasu?
-No niestety
Roześmialiśmy się, nie zauważając mojej siostry.
-Co was tak bawi głąby? - powiedziała schodząc na dół
-Nie jestem głąbem idiotko, a teraz posłuchaj. Dobrze wiesz że nienawidzę czekać, a w szczególności na ciebie. - obrócił się i wyszedł
-Mówiłem - westchnąłem i ruszyłem a nim.
CZYTASZ
SasuSaku "Ponad Wszystko"
Teen FictionW pewnej chwili zdarza się coś co raz na zawsze zmienia człowieka. Coś czego nie jest wstanie opisać żadne słowo. Kocham cię wydaje się wtedy kłamstwem bo to za mało. Uczucia szaleją i wciąż do ciebie lgną. Gdzie byś nie był moje serce zawsze będzie...