Ninjago___Wilczy Wybrańcy___[CHWILOWO ZAWIESZONE]

Rozdział 3

*Xena

-Co się stało? Gdzie my jesteśmy?- Zapytałam zdezorientowana. Ostatnią rzeczą którą pamiętałam, to ten dziwny portal. Obok mnie leżał Niko. postanowiłam go obudzić.

- Niko wstawaj!- Krzyczę na kruka. Ten jak oparzony podskoczył.

- Co? Gdzie? Jak? Kiedy?- Nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać. Ale po chwili przestałam. Przecież dalej nie wiemy gdzie jesteśmy.

- Patrz! Tam dalej jest jakieś miasto!- Wskazałam na horyzoncie.

- Eee... a czy mieszkańcom nie będzie przeszkadzać, że wilk i kruk szwendają się po mieście?

- Zawsze możemy się przekonać!- zaczęłam iść w stronę miasta. Przed nim był napis "Witamy w Ninjago City". Dziwna nazwa...

*???

Dalej myślę nad przepowiednią... naglę widzę wilka i kruka?

Okej? To jest dziwne. ale może ona coś wie... w końcu jest wilkiem, co nie?

*Xena

Idziemy pustymi ulicami po mieście kiedy... zauważyłam dziewczynę. Ma szczupłą sylwetkę, blond włosy do łokci i brązowe oczy. Wyczułam, że jest wilkiem... postanowiłam jej zadać kilka pytań.

-Kim jesteś?- Zapytałam niepewnie.

- Jestem Free- odpowiedziała ze spokojem- a ty?

- Xena. Dlaczego nie jesteś w swojej prawdziwej formie?- Zapytałam, muszę znać powód dlaczego nie jest w postaci wilka.

- C-co? Co znaczy "prawdziwa forma"?- zapytała Free z niepokojem.

- Jesteś wilkiem- powiedziałam z irytacją w głosie- tak jak ja!

- Poważnie. To niemożliwe! Byłam wychowywana przez wilki jakiś czas, ale nie jestem wilkiem- chciała zaprzeczyć, ale i tak sprawię, żeby była wilkiem!

- To prawda! Oprowadzisz mnie i mojego przyjaciela po mieście?- zapytałam

- Jasne, czemu nie?- zaczęłyśmy rozmawiać...

*Morro

Ach... Ninjago! Dawno mnie tu nie było! Od czego by tu... a już wiem. Odwiedzę moich starych kumpli...

(*30 minut później, Opuszczony budynek na krańcu Ninjago City)

- Kogo moje oczy widzą! Morro! Dawno się nie widzieliśmy!- Z niedowierzaniem patrzy na mnie mój przyjaciel Lightning .

- Lightning!- przybijamy sobie piątkę- jak tam ekipa?

- A dobrze!

- Gdzie Storm?

- A poszedł powłóczyć się z resztą po mieście!

- Spotkali jakieś wilki?

- Jeszcze nie, ale jak znajdą to ci  przyprowadzą!

- Doskonale! Mam nadzieję, że nikt mi nie przeszkodzi w moich planach!

- Jedynym zagrożeniem mogą być ninja!

- Ninja! Dawno ich nie widziałem! Jak się spotkamy to się zemszczę za to, co mi zrobili...

*Free

Idziemy po ciemniejszych uliczkach miasta, żeby nikt nie wiedział o Xenie. Nagle zobaczyliśmy...

____________________________________________________________________________________

Hahaha! Liczyliście, że będę pisać dalej! Błąd! Czemu? Bo jest moda na polsat hehe! Jeśli chcecie wiedzieć co dalej musicie czekać na kolejny rozdział! Do zobaczyska moi ludziska! (jaki rym XD)