*Morro
Hehe. Jeśli tylko będę postępował zgodnie z instrukcją może uda mi się znaleźć tajną kryjówke Dharak'a. Podobno zakazana ziemia została przeniesiona do Ninjago. Hahaha! Jak tylko ją znajdę poznam wiele ciekawych rzeczy o moim przodku...
*Xena
Wszyscy oprócz Lloyd'a jesteśmy w umówionym miejscu razem z Niko.
- A gdzie Lloyd?- Zapytał się Jay.
- Musiał załatwić pewną rzecz dotyczącą medalionów. Powiedział, że idzie do kogoś kto prawdopodobnie wie coś ważnego o tych medalionach.- Tłumaczył Niko.
- Acha. A jak długo to będzie trwać?- Pytam. Nudzi mi się, a ten sobie łazi niewiadomo gdzie. Mam tego dość.
- Nie wiem...
- Eh..nic tu po mnie. Spadam z tąd!
- Xena czekaj!- Free krzyczała żebym została, ale mam to gdzieś. Jeszcze im pokażę, że ja dam sobie radę. Pójdę poszukać jakiś wskazówek, może uda mi się znaleźć coś ciekawego...
*Free
Eh...Xena gdzieś idzie. Nie mam zamiaru jej samej nigdzie puszczać!
- Chłopaki! Idę do Xeny! Pa!- Zaczęłam ją powoli doganiać...
*Lloyd
Wow. Nie mogę uwierzyć. Szkoda, że nie mogę nikomu o tym mówić.
- Pamiętajcie chłopcy. Jeśli będziecie mieć jakiś problem lub będziecie chcieli pogadać przy herbatce to zapraszam.
- Dziękuję panu. Do widzenia!
- Pa dziadku!- Wyszliśmy.
- Teraz możemy się zająć medalionami razem z tą mapą.
- Pokaż.- Shingo dał mi mapę.- Wow. Nieźle. Kto by pomyślał, że w tak różnych miejscach są ukryte medaliony...
- No...to gdzie teraz?
- Nie wiem. Mam dylemat. Z jednej strony chcę iść do przyjaciół i obmyślić plan, ale z drugiej strony chcę to zrobić sam, bez nich...
- Może na początku spróbujesz bez nich, potem najwyżej w razie czego poprosisz o wsparcie...
- Niezły pomysł Shingo...
*Xena
Już jestem daleko od chłopaków. Czuję, że ktoś za mną idzie.
- Free! Co ty tu robisz?
- Nie zostawię cię samą. To niebezpieczne, szczególnie gdy Morro powrócił.
- No i co mnie to! Skoro Lloyd może sam szukać medalionów to ja też!
- Tak czy siak przyda ci się wsparcie. Idę z tobą!
- Dobra, jak tam chcesz...
*Morro
Nareszcie jesteśmy...
Piękne miejsce. Dharak miał świetny gust. Nie rozumiem czemu wszyscy boją się tego miejsca. Ale to i dobrze, przynajmniej nikt tu nie będzie chodził.
- Wychodzimy chłopcy! Od teraz to jest nasz zamek! Hahaha!
*Lloyd
- Na początek może wybierzemy coś łatwego.-Wskazuje na las, który jest na mapie.- Niedaleko i prawdopodobnie da się to zrobić szybko i sprawnie. Medalion ma być w jaskini. Idziemy?
- Pewnie! Jednak nie zapominaj Lloyd, że medalionu pilnuje strażnik...
- Damy radę...Oby tylko nikt nam nie przeszkodził...
___________________________________
Siemka! 😊
Kolejny rozdział! Trochę się nie wyrabiam z powodu szkoły, ale staram się jak mogę i liczę, że to doceniacie. Mam nadzieję, że ktoś to jeszcze czyta, a jeśli tak, to zachęcam do komentowania i gwiazdkowania! 😆
CZYTASZ
Ninjago___Wilczy Wybrańcy___[CHWILOWO ZAWIESZONE]
FanfictionNinjago to z pozoru zwyczajna kraina. Czy aby na pewno? Zło czai się wszędzie, ale drużyna ninja zawsze będzie gotowa, żeby uratować świat. Legenda głosi, że kiedyś w Ninjago żyły wilki. Ludzie i wilki nie żyli razem w zgodzie. Pewnego razu na świat...