6. Ale nie mów nikomu

799 75 2
                                    

"- Ale Stefan, zależy mi na tobie!"

Odwrócił się. Nie potrafię opisać, jaki miał wyraz twarzy. Był zmieszany.

- Słucham?- zapytał zdziwiony.

- Nieważne. Wygłupiłem się. Zapomnij o tym.- zacząłem bawić się palcami.

- Ważne. Nie wygłupiłeś się, Michi.

- Przestań. Przecież wiem, że tak i do tego wyszło na to, że jestem jakimś gejem.

- Może i jesteś. To zmieni naprawdę dużo. Może właśnie na lepsze?

- Stefan, o czym ty mówisz?- byłem zdziwiony jego słowami. Czy on coś sugeruje?-  Moje bycie gejem będzie lepsze?

- Dla niektórych na pewno tak.- uśmiechnął się szelmowsko.

- Czeka, czekaj. O co ci chodzi?- nie zrozumiałem.

- Nie tylko tobie w naszym teamie podobają się mężczyźni.- Kraft jest homo?!

- Na pewno nie tobie.

- Jesteś pewny?- znowu się uśmiechnął.

- Kraft, ale ty masz dziewczynę!- oburzyłem się.

- Oj przestań. Marisa jest tylko przykrywką. Ale nikt o tym nie wie i się nie dowie.- popatrzył prosto w moje oczy.

- Obiecuję.- uświadomiłem sobie, że nie wiedziałem o nim praktycznie niczego, choć był moim najlepszym przyjacielem.

- Trzymam Cię za słowo, Michael.- usiadł na łóżku.

- Nadal nie potrafię tego pojąć.- powiedziałem zamyślony.- Chociaż powinienem, bo mi też podobają się chłopcy.

- Z czasem zrozumiesz. A i wiesz co? Od jakiegoś czasu mam kogoś na oku...- powiedział i zbliżył się do mnie.

- Ja też.- uśmiechnąłem się i popatrzyłem w oczy chłopaka.

- Mhmm... Ciekawe, kto to taki?- Krafti przygryzł wargę.

- Myślę, że on dobrze o tym wie.

- Też tak myślę.- poczułem jego oddech na mojej twarzy, po czym usta chłopaka musnęły mój policzek. Od razu się zarumieniłem. To było najlepsze uczucie na świecie!

- Ładnie wyglądasz, kiedy się rumienisz.- ech, czyli zauważył. Wstał z łóżka i otworzył drzwi.- Ale nikomu nie mów.- rzucił wychodząc.

To było takie dziwne, a zarazem takie piękne. Muszę to sobie wszystko poskładać. Stefan gejem? Jego dziewczyna to tylko przykrywka? Czy jemu też na mnie zależy? Tak dużo pytań jest teraz w mojej głowie. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, jak ja mało o nim wiem. Myślę, że to będzie nasza słodka tajemnica.

*****
Czeeść!
Ale się podziało :p
Aż Michi zapomniał o kartce, ale bez obaw, przypomni sobie :D
Cieszę się, że mam od was takie wsparcie. Jesteście kochani!

/elczx


"Sweet Secret" ~ KraftboeckOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz