Rozdział 22

1.1K 65 1
                                    

 - Życzę ci żebyś osiągnęła to co chcesz - powiedziała sucho mama. Na jej ustach kształtował się sztuczny uśmieszek. Ułamała kawałek opłatka i włożyła go do ust.

- Wesołych świąt - mruknęłam, robiąc to samo.

Odsunęłam ciemnobrązowe krzesło, po czym usiadłam na nim. Nałożyłam sobie na duży talerz po trochę każdej potrawy. Poczułam ostry wzrok na mojej osobie.

- Chcesz znowu wyglądać jak beczka? Nie opychaj się tak! - krzyknęła moja rodzicielka z drugiego krańca stołu.

Ałć, zabolało.

***

Wyciągnęłam z małym zainteresowaniem prezent spod ozdobionego czerwonymi bombkami drzewka. Na samym środku opakowania było napisane "Cassandra". Rozdarłam granatowy papier. W pudełku znajdował się najnowszy, złoty Iphone, czarne szpilki oraz koperta, w której znalazłam 200 futnów

Odłożyłam prezent na bok, po czym sięgnęłam po drugi, od ojca.

Zaczynamy coroczny konkurs! Który rodzic da więcej?

Otworzyłam mały pakunek. Znajdowała się w nim jedynie koperta. Wyciągnęłam z niej plik banknotów. Doliczyłam się 500 funtów. Jednak oprócz pieniędzy wyleciały dwie kartki. Przeczytałam je szybko i poczułam, jak tracę powietrze.

Dwa bilety na Dominikanę, do Punta Cana. Pięciogwiazdkowy hotel "Dreams Palm Beach Punta Cana". Od razu pomyślałam, że zabiorę Harrego.

- Dzięki - wymusiłam uśmiech w stronę mamy, ogarniając nowy telefon. Zaraz po tym wysłałam sms do taty.

Ja: Dzieki za prezent

Tata: Nalezy Ci sie, mam nadzieje, ze wypoczniesz

Uśmiechnęłam się, na samą myśl wypoczywania całymi dniami na idealnych plażach. Słyszałam, że do tego miejsca przyjeżdża wiele celebrytów, może spotkamy kogoś.

Pod pretekstem zmęczenia zakończyłam mordęgę w towarzystwie rodzicielki i poszłam do pokoju. Wzięłam swoją ukochaną piżamę, po czym podreptałam do łazienki. Rozebrałam się do naga. Stanęłam przed lustrem, dokładnie oglądając każdy milimetr ciała. Chciało mi się płakać, tak bardzo pragnęłam, żeby matka powiedziała mi chociaż raz jakikolwiek komplement.

Powoli weszłam pod prysznic. Ciepła woda zmyła ze mnie złe myśli, jak brud. Zastąpiły je wyobrażenia o wakacjach. Już niedługo ferie i 9 dni wypoczynku z najważniejszą osobą mojego życia.



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Rozdział chorobliwie krótki, ale jestem mega zmęczona ._.

Jutro postaram się coś dłuższego ♥

~O


Zapomnij mi |h.s|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz