23

575 29 7
                                    

Hej. Dziękuję za 3 tyś. Jesteście najlepsi. Nie spodziewałam się nawet 100 wyświetleń, a tu jeb 3 tyś. Za to rozdziałem jest dziś, a nie jutro. Zapraszam! <3

Idę do szkoły, jest to mój pierwszy dzień w nowej szkole. Wszyscy się na mnie gapią.
- O to ta od pedała Naruciaka. - krzyczeli i się śmiali.
Popłakana weszłam do toalety, gdzie Adam całował się z Amelią.
- Adam czemu to robisz ?! - powiedziałam zapłakana.
- Nie mam innego wyjścia. - powiwedział i zamknął mnie w toalecie. Płakałam strasznie. Wyciągnełam żyletkę. Widzałam tylko krew, a po chwili ciemność.
Obudziłam się z łzami w oczach. Znowu. Czemu mnie to spotyka ?
Ogarnełam że jest już poranek. Adama nie było. Pewnie jest w kuchni. Poszłam na dół gdzie znajdowała się kuchnia. Adam stał tyłem więc to wykorzystałam i go wystraszyłam.
- Buuu ! - krzyknełam.
- Kurwa. Nie strasz mnie kiełbaso. - powiedział wkurzony.
- Okej przepraszam kochanie. - pocałowałam go w policzek.
- Mała. Plan na dziś jest taki. Jemy śniadanie. Następnie idziemy do sklepu, a około 18:30 idziemy do Krexa. Poznasz go, Maciusia, Kubusia i Antka (tak wiem jak oni mają na imię. Mam ich na snapie XD) - powiedział.
- Okej. Będzie zwariowany dzień. - powiedziałam wykładając śniadanie.
Zjedliśmy śniadanie i się ogarneliśmy. Nie wiem jak to wyszło, ale założyliśmy koszulki z jego sklepu. Były to jeszcze sprzed 2 lat. Skąd on je ma ? Na koszulce było napisane "Keep calm and kolanami na ryj". Do tego krótkie spodenki. Poszlismy do sklepu po jedzenie i takie te.
- Marcia, chodź idziemy do galerii. Kupimy sobie coś. - powiedział.
- Okej. Tylko ja mam 200 zł na cały wyjazd.
- Czekaj. Ale ja ci kupuje rozumiesz ! - krzyknął śmiejąc się.
Poszliśmy do galerii i weszlismy do croppa.
- Więc taka akcja. Ja wybieramy ci ciuchy, a ty mi - powiedział.
- Okej. - powiedziałam
Zaczełam szukać. Wybrłam dla niego dżinsowe spodenki i białą bluzkę z napisem "Don't go.". Poszliśmy do przepieralni.
- Proszę to dla ciebie. - dał mi rzeczy które wybrał, a ja mu. Poszłam się przebrać. Ubrałam turkusowy top crop i do tego ogrodniczki. Ale piękne. Strasznie mi się podobał.
- To przyjdź mi się pokazać ! - krzyknął. Wyszłam i zobaczyłam go w ubraniach. Przystojnie wygląda.
- Wow. Wyglądasz cudnie. - powiedział tuląc mnie.
- Dziękuje. Ty też wyglądasz cudnie przystojniaku. - powiedziałam.
- Okej to się przebierz, a ja zapłace. - powiedział.
- Czekaj. Dam ci moją kasę.
- Nawet nie próbuj. Ja za wszystko płace. - powiedział. Trudno mu zaprzeczać. Przeprałam się i dałam mu ciuchy. Gdy zapłacił wyszliśmy i poszlimśy do jego domu. Była już 16. Wow. Tak szybko mija czas. Za niedługo do nowej szkoły.
- Okej Marcia. Ja idę po coś do sklepu bo zapomniałem a ty fajnie się ubierz. - powiedział.

Poszedł. Wziełam sobie bardzo długą kwłosy. Umyłam włosy. Wysuszyłam je i pożyczyłam prostownice od Domci. Bardzo ją polubiłam w ogóle. Zrobiłam lekki makijaż i poszłam się przebrać. Adam siedział na kanapie i nagrwał jakiś Vlog. Poszłam się przeprać, a Adam juz siedział gotowy.
- I jak wyglądam ? - spytalam się uśmiechnięta.
- Mam najpiękniejszą dziewczynę na świecie. - powiedział całując mnie w czoło. Oczywiście jak to ja zarumieniłam się. Była już 18:00 więc poszliśmy.

Oczami Adama
Wyszliśmy do nich. Strasznie się bałem, bo znałem Krexa i wiedziałem do czego jest zdolny. Zapukalismy do jego drzwi i od razu usłyszałem głos.
- Witaj stary. - powiedział. - O a co to za cudna istotka. - uśmiechnął się.
- Moja dziewczyna. - powiedział ostro Adam.
- A okej. To właście. - powiedział. Weszliśmy do środka. Zapoznałem Martę z Kubusiem, Maciusiem i Antkiem. Trochę pośpiewaliśmy się. Razem z Maćkiem poszliśmy do jednego pokoju porozmawiać sama na sam.

Oczami Marty
Adam i Maciek poszli porozmawiać i zostawili mnie i Krexa samych, bo Kuba już poszedł.
- Odpowiedz coś o sobie mała. - powiedział.
- No to tak...mam na imię Marta i pochodzę z Wrocławia. Lubię oglądać YT, a tak wogóle jestem ciurakiem. Mam pełno koszulek od niego. On nic o tym nie wie. - powiedziałam.
- Jesteś strasznie słodka. - przybliżył się do mnie.
- Dziękuje. - zarumieniłam się. Krex przyciągnął mnie do siebie i mnie pocałował, ale ja migiem się odsunełam.
- Ja jestem z Adamem cwelu. - krzyknełam i wstałam. W tym czasie Adam wbiegł do pokoju.
- Co się dzieje ? - spytał zdezorientowany.

Witam z tej strony Polsat XD ELO
Dziś taki dziwny rozdział. Nie zapomnij o zestawieniu gwiazdki. Za wszelkie błędy przepraszam.

|Bo Jak Nie My To Kto ?!|Fanfiction Naruciak|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz