Siedziałam w moim głupim domu na durnej kanapie żrąc ohydnie dobre lody.
Łyżka lodów, chlip-chlip, łyżka lodów, chlip-chlip.
Włączyłam telewizor.
Kolejna komedia romantyczna.
Ludzie, czy na tym świecie jest jakiś inny gatunek filmów niż cholerna komedia romantyczna?!
Nie ma żadnych horrorów, krwawych sensacyjnych czy chociaż dramatów ( gdzie na końcu ktoś umiera)?!
No i znowu.
Łyżka lodów, chlip-chlip, łyżka... No nie! Lody się skończyły.
Wywalam pudełko na podłogę ( łącznie jest ich tam chyba z trzynaście).
Zajrzałam do lodówki. Koniec lodów.
Czy na tym świecie nie ma lodów ( w mojej lodówce?) ?
23.59.
Chyba pora iść spać.
Szczególnie po tak ciężkim dniu.
----
~rano~
Obudziłam się ze strasznym bólem głowy.
Spojrzałam w lustro.
Wyglądam okropnie.
Moje włosy są rozkopane.
Make-up rozmazany.
Muszę ze sobą coś zrobić.
Napisałam do mojej koleżanki - Sashy.
Obecnie mieszka 10 min od mojego domu, wiec spokojnie przyjedzie.Natasha:
Здравствуй! Wpadniesz do mnie na chwilę? Mam doła.
Sasha:
Jest niedziela, godz. 12:00. Mam męża ,dzieci i psa. Myślisz, że nie mam co robić?
Natasha:
Ahhh... 😰😅 sorry, zapomniałam. Nie przejmuj się mną. Całusy.
Sasha:
Kochana, żartowałam 😂 będę u Ciebie za 5 minut.
Natasha:
A co z dziećmi? Twój mąż jest w domu?
Sasha:
Nie, nie jest. Ale co z tego? 😜 najstarsza ma 3 lata, da sobie radę!
-----
Sasha przyjechała do mnie.
Ledwo przekroczyła próg drzwi i od razu powiedziała:
-Matko Boska, wyglądasz jak 1000 nieszczęść!
-Ty to umiesz pocieszyć człowieka.
-od tego jestem! -odparła
Opowiedziałam jej całą historię.
Sasha spojrzała na mnie jak na idiotkę.
-daje Ci 10 minut, masz ubrać najwyższe szpilki, najkrótszą mini i pomalować się najbardziej czerwoną szminkę, jaką masz!
----
Ubrałam wszystko, tak jak powiedziała mi Sasha.
-no, od razu lepiej! A teraz jedziemy zrobić make up, manicure, pedicure i fryzurę! I zaczniemy akcję ZABIĆ GNOJA.
---
Pojechałyśmy do galerii handlowej.
Nigdy nie wydałam tylu pieniędzy, ile wydałyśmy z Sashą.
Kupiłam chyba z 10 sukienek, 3 pary butów. Skróciłam włosy, zrobiłam końcówki ombre. Mam krwisto-czerwone paznokcie.
Jestem gotowa.
Jestem gotowa na nową misję.
Misję ZABIĆ GNOJA.
ZABIĆ GNOJA.
Clint, szykuj się.
Natasha nadchodzi.
CZYTASZ
Avengers - nowe oblicze
FanfictionCo by było gdyby Avengers (oczywiście ze swoimi mocami) prowadzili normalne życie? Gdyby byli wśród nas i nie wyróżniali się KOMPLETNIE niczym (staraliby się )? Byli lekarzami, nauczycielami i miliarderami (pozdrawiam Tony'ego)? Mieli rodzinę? Nie r...