TaeTae: jungkookiekookiekookie
wysłano 17:14
TaeTae: posprzątałem już pokój, możesz przyjeżdżać
wysłano 17:20
TaeTae: kookie?
wysłano 17:26
Jungkookie: Taehyung?
TaeTae: Jungkook?
Jungkookie: nie, Jimin
TaeTae: a gdzie Jungkook?
Jungkookie: no właśnie
Jungkookie: bo Jungkook nie może przyjechać
TaeTae: czeeemu?
Jungkookie: hm
Jungkookie: tak jakby jest niedostępny
TaeTae: niedostępny?
Jungkookie: miał tragiczny wypadek
TaeTae: ...
TaeTae: nie wydurniaj się, Jungkookie
Jungkookie: naprawdę
Jungkookie: popisywał się na desce i spadł z murku
TaeTae: to fakycznie tragiczny wypadek
Jungkookie: NO TAK!
Jungkookie: leży w szpitalu
Jungkookie: nieprzytomny
Jungkookie: dlatego ja piszę
TaeTae: bardzo śmieszne
TaeTae: już prędzej uwierzyłbym, że przypadkiem wylądował na antarktydzie
Jungkookie: wszystko mu powiem jak się obudzi
Jungkookie: że nawet się o niego nie martwisz :(
Jungkookie: ja jestem lepszym przyjacielem
TaeTae: skończ już, kookie
Jungkookie: pfff
Jungkookie: kooczek leży biedny...
Jungkookie: cały w gipsie
TaeTae: ha, ha, ha
Jungkookie: ...a ten nawet się nie przejął
wyświetlono 17:38
Jungkookie: no dobra
Jungkookie: prima aprilis
TaeTae: słabe
CZYTASZ
tae, we're so gay [taekook] ✓
Fanfictionczat między taehyungiem i jego internetowym przyjacielem, jungkookiem uwaga: głupie żarty i podteksty, rak do kwadratu 04/05/16 #1 losowo *cries*