Tae: jungkookie, śpisz nago czy w piżamie?
Jungkookie: dafuq?
Jungkookie: chcesz mnie napaść w nocy i boisz się, że oślepniesz?
Tae: nie?
Tae: bo mam koszulkę z iron manem, ale nie nadaje się już ona do chodzenia nigdzie indziej niż po domu
Tae: no i tak sobie pomyślałem, że może byś ją chciał
Tae: znaczy, wiem, że możesz nie chcieć nosić moich rzeczy
Tae: ale tak mi się wydawało, że pary się dzielą ubraniami i w ogóle wszystkim
Tae: ale jak uważasz, że to dziwne, to nie szkodzi :)
Tae: dla mnie to też trochę dziwne
Jungkookie: tae
Jungkookie: za bardzo się spinasz
Tae: masz rację
Tae: ale jak uważasz, że to dziwne, to naprawdę, po prostu zapomnij
Jungkookie: tae
Jungkookie: nie uważam, że to jest dziwne
Jungkookie: uspokój się, dobrze?
Jungkookie: proponujesz mi koszulkę, a nie szyfr do jakiejś bomby
Tae: to chcesz ją czy nie?
Jungkookie: chcę c:
Tae: jezus krezus
Tae: nawet nie wiesz jak się spociłem przez te trzy minuty
Tae: aż telefon mam cały mokry

CZYTASZ
tae, we're so gay [taekook] ✓
Fanfictionczat między taehyungiem i jego internetowym przyjacielem, jungkookiem uwaga: głupie żarty i podteksty, rak do kwadratu 04/05/16 #1 losowo *cries*