"You Are My Queen"

10"Co się wczoraj stało?"

#Alex #

Ja oczywiście odpowiedziałam TAK. A dlaczego? Tylko dlatego że byłam bardzo najebana. Po mojej odpowiedzi Leo próbował wstać lecz mu się to nieudało. Zrezygnowany położył się na podłodze, a ja próbowałam podać mu rękę, lecz niestety Leo jest odemnie cięższy i tym o to sposobem znalazłam się na nim. Wtedy Leo zaczął mnie bardzo zachłannie całować zchodząc coraz niżej. (potem już wiecie co się działo, ale ja tego nienapisze bo mam zasłabą psychikę).

# Następnego dnia rano #

Obudziłam się koło mojego ciepłego bruneta. Byłam tylko w bieliźnie, co mnie zaskoczyło bo niemogłam sobie przypomnieć co się w czoraj stało. W tej chwili wiedziałam tylko jedno, że okropnie napiepszała mi głowa. Postanowiłam wstać chociaż przychodziło mi to z wielką trudnością. Podchodziłam do wstania 10 razy i za każdym ponownie upadałam z bezśilności na łóżko budząc przy tym Leo. Jego mina przy budzieniu się była poprostu bezcenna. Niewiedział co się w okół niego dzieje. Niewytrzymałam i zaczęłam się śmiać a on, bardzo poważnie zaczął do mnie mówić.
-Alex, musisz mi wszystko wytłumaczyć, a zwłaszcza to, czemu jestem prawie goły.
-Leo tak szczerze to ja sama niewiem co się wczoraj działo. Widocznie chyba w czoraj byliśmy troszkę niegrzeczni. I zaczęłam się ponownie śmiać.
-Mam nadzieję że chociaż Charlie lub Jess wiedzią co się stało.

-------------------------------
Bardzo was przepraszam że niebyło tak dugo rozdziału i że ten jest taki krótki ale dziś pojawi się następny i on będzie dłuższy 😘😘😘