"You Are My Queen"

3" Co bym bez ciebie zrobiła "

#Alex #
Obudziłam się w dużym chłopiecym pokoju na wygodnym łóżku. Prawie nic nie pamiętałam z wczoraj. Rozciągając się na łóżku nagle spadłam z niego na coś twardego. Jak się okazało, pode mną spał Leo. Zaczęłam się śmiać, gdy nagle on się obudził.
-Takie pobudki to ja mogę mieć na codzień 😉😍😍
-zaczęliśmy się ponownie śmiać. Nagle nastała krępująca cisza. Nadal leżąc na sobie, i patrząc prosto w oczy, nagle Leo zaczął się do mnie przybliżać. Czułam już na sobie jego oddech, gdy nagle mnie pocałował, zaglebiajac pocałunek. Niewidziałam jak mam zareagować. Wzięłam swoje rzeczy i szybko wybiegłam z jego domu. Potrzebowałam teraz rady więc szybko zadzwoniłam do Jes.

#Jessica #

Gdy oglądałam sobie film nagle w mojej kieszeni zaczął wibrować telefon (wibrator normalnie😂😂😂)
Dzwoniła Lexsi. Szybko odebrałam i zaczęłam rozmowę.
-Cześć Alex, coś się stało?
-Mogę do ciebie przyjść? -Słychać było że jest zapłakana.
-No jasne kochana, ale co się stało?
-Zaraz będę wszystko Ci wytłumaczę.
-Oki czekam, trzymaj się

Czekając na Lexsi, przygotowałam przekąski, gdy nagle usłyszałam dzwonek do drzwi, za którymi stała moja zapłakana przyjaciółka.
Odrazu wparowała do mojego salonu nadal płacząc. Podałam jej cacao a ona zaczęła mówić.
-No bo ostatnio poznałam takiego chłopaka. On ma na imię Leo, i mi się podoba, no i dziś byłam u niego na noc i on mnie pocałował -jeszcze bardziej zaczęła płakać
- Misiu, no ale to chyba dobrze?
-No ale ja uciekłam.
-najlepiej spodkaj się z nim i pogadajcie o tym co zaszło i napewno sobie to wyjaśnicie 😊
-Dziękuję, niewiem co bym bez ciebie zrobiła -Teraz przytuliła się 😃.....

----------------------------------------
Hejo, mam nadzieję że wam się ten rozdział podobał i do następnego 😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊