You: Daniel!
You: DANIEL!
You: WRACAJ TU GŁUPI KUTASIE I POMÓŻ MI WYBRAĆ TĄ SUKIENKĘ!
You: NO PRZECIEŻ WIDZĘ, ŻE WYŚWIETLASZ TE WIADOMOŚCI, IDIOTO!
You: Marny z Ciebie ninja, oj marny.
Dziki Lacz: DAJ MI SPOKÓJ KOBIETO, BĘDĄ MI SIĘ ŚNIĆ KOSZMARY Z SUKNIAMI W ROLI GŁÓWNEJ, DZIĘKUJĘ BARDZO!
You: Nie przesadzaj!
Dziki Lacz: Ja przesadzam?!
Dziki Lacz: JA?!
Dziki Lacz: TO TY OD DWÓCH DNI SZUKASZ "SUKIENKI IDEALNEJ", ILE DO CHOLERY MOŻNA WYBIERAĆ JEDNĄ SUKNIĘ?!
You: Jak widać dwa dni na pewno :")
You: A teraz zamknij się uprzejmie i pomóż mi wybrać
You: Ta...
Wysłałaś zdjęcie do Dziki Lacz
You: Czy ta?
Wysłałaś zdjęcie do Dziki Lacz
Dziki Lacz: NIE WIEM, bierz którąś z nich i skończ już te katorgi!
You: Pieprzony Ignorant!
You: To bardzo ważna decyzja!
Dziki Lacz: Ugh, ale one są prawie identyczne!
You: No właśnie, PRAWIE!
Dziki Lacz: DOBRA!
Dziki Lacz: Weź tę drugą!
You: Jesteś pewny, że nie tę pierwszą?
Dziki Lacz: NOELIA!
You: No dobra, dobra! *płacząca ze śmiechu emoji*
You: W sumie to też byłam za tą drugą
Dziki Lacz: Że co?!
Dziki Lacz: Od początku wiedziałaś, którą wybierzesz?!
You: Właściwie to tak
Dziki Lacz: I MIMO TO KATOWAŁAŚ MNIE TYMI SUKNIAMI?!
You: Dokładnie tak
You: Musiałeś potwierdzić mój wybór
Dziki Lacz: Nienawidzę Cię :))
You: Z wzajemnością :))
You: 10 minut i żadnej wiadomości....
You: Ej no, wracaj mi tutaj!
You: Jeszcze musimy wybrać buty! ;-;
Dziki Lacz: Oczywistym jest, że jedyny słuszny wybór to laczki, pff
Dziki Lacz: A teraz BYE, nie gadam z Tobą! 👋