Stary Kapeć: Przeszła Ci już Twoja chcica na Daniela?
You: CO?!
You: NIGDY!
You: Zapamiętaj sobie raz i na zawsze... CHCICA NA DANIELA NIGDY NIE PRZECHODZI!
Stary Kapeć: Oj, zapamiętam. *szatański uśmiech*
You: Nie jesteś Demonem, żeby się szatańsko uśmiechać, lol.
Stary Kapeć: Skąd możesz wiedzieć?
You: Phi, no pewnie jesteś Demonem Prełcem, jasne... *płacząca ze śmiechu emoji*
You: Jeszcze mi zaraz powiesz, że tak naprawdę jesteś Danielem Andre Tande *dusi się ze śmiechu*
Stary Kapeć: A może jestem nim, hmm?
You: Błagam Cię, wiem ze jestem człowiek przypał i największa kaleka na całym świecie, a faile są u mnie na porządku dziennym... ALE BEZ PRZESADY!