Fail 36

1.5K 151 17
                                    

Dziki Lacz: OMG

Dziki Lacz: Moje oczy krwawią

Dziki Lacz: A mózg eksplodował

Dziki Lacz: ;-;

You: Coś, co nie istnieje nie może eksplodować :*

Dziki Lacz: Zołza ;-;

Dziki Lacz: Wiem :p

You: Podobno miałeś się nie odzywać Dupku

Dziki Lacz: Miałem

Dziki Lacz: Ale mogłem zginąć, pieprzona egoistko!!

You: Mogłeś, w końcu coś dobrego dla świata byś zrobił cri

Dziki Lacz: PFF

Dziki Lacz: PFFFF

Dziki Lacz: PFFFFFF!

Dziki Lacz: Teraz to już nawet nie wiem co jest gorsze... Ty czy Wellinger w sukience ;-;

You: WELLINGER CO?!

Dziki Lacz: W sukience ;-;

You: JAK?!

Dziki Lacz: To był cudowny sen

Dziki Lacz: Stałem dokładnie za nią

Dziki Lacz: Miała na sobie krótką czerwoną sukienkę i czarne szpilki

Dziki Lacz: Kiedy szła w stronę blatu, na którym leżała biżuteria dostrzegłem czerwoną podwiązkę na jej udzie

Dziki Lacz: Czułem jak poziom mojego podniecenia wzrasta

Dziki Lacz: Patrzyłem jak zapina na szyi złoty wisiorek

Dziki Lacz: Kiedy zakładała kolczyki spadło jej zapięcie

Dziki Lacz: Schyliła się po nie

Dziki Lacz: Wtedy ujrzałem czarne, koronkowe stringi na jej kragłym tyłeczku

Dziki Lacz: Chciałem ją mieć

Dziki Lacz: Tutaj i teraz

Dziki Lacz: A później się odwróciła

Dziki Lacz: I okazało się, że to Wellinger z tym swoim pieprzonym, glupkowatym uśmiechem na mordzie!

Dziki Lacz: CHCIAŁEM PRZELECIEĆ WELLINGERA W SUKIENCE ×-×

Dziki Lacz: TO WSZYSTKO PRZEZ CIEBIE I TE GŁUPIE SUKIENKI!

Dziki Lacz: TERAZ MAM KOSZMARY!

You: Nie ma za co xd

You: Mam nadzieję, że następny będzie Freitag!

You: Pewnie ma więcej włosów niż Andi

You: Taki trochę niedźwiedź w sukience

You: MRRR

You: Seksowna bestia

You: Chciałabym to zobaczyć

Dziki Lacz: NIE!

Dziki Lacz: Nienawidzę Cię! ;-;

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 31, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Best Fail ~ Daniel-André TandeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz