9.

132 10 5
                                    

{Victoria}

-Myślisz,że wszystko wiesz!Ale tak nie jest! Gówno wiesz,a mnie kurwa mać oceniasz!!Może byłem dupkiem,ale skąd wiesz może się zmieniłem?! - krzyczał z wyrzutem Nick w moją stronę. Najgorsze w tym wszystkim jest to,że niestety miał racje... Za szybko go oceniłam,miałam na starcie o nim złe zdanie i nawet ta durna gra..

-Wiesz co masz rację-powiedziałam po chwili przemyśleń. Najwidoczniej Nicka zdziwiło go co powiedziałam,bo aż usiadł z zaskoczenia. Ja usiałam koło niego.

-Nie powinnam tak postąpić,ale to też trochę twoja wina-dodałam w jego stronę

-Moja?-zapytał zdziwiony

-Może powinniśmy przestać z tą grą?-zaczęłam

-Czyżbyś już się we mnie zakochała?-zapytał chłopak łobuzersko się przy tym uśmiechając

-Nie!!-w odpowiedzi dałam mu lekkiego kuksańca w ramie

-Poróbmy coś jutro razem-wypalił nagle

-Co masz na myśli?

-Nie wiem,po prostu spędźmy razem czas.

-Coś konkretnego?

-Niee.. Rano siłka,potem coś porobimy,a wieczorem pójdziemy gdzieś do klubu. Może David i Jourdan pójdą z nami?

-Ja jestem chętna-odpowiedziałam uśmiechając się. Czuję że wszystko zaczyna się od początku. Czuję jakbym na nowo miała poznawać Nicka.

-A co do naszej gry...-zaczął i chciał złączyć nasze usta,ale powstrzymałam go kładąc mu rękę na klatce piersiowej.

-Nie wiem czy to dobry pomysł.

-Czy ty wątpisz?

-Nie-odpowiedziałam,a jako dowód złączyłam nasze usta w lekkim pocałunku.

-Tego mi brakowało-powiedział gdy oderwałam się od jego ust.

-Uważaj,bo się uzależnisz

-Upss.. Chyba już to zrobiłem

-Czyli wygrałam?-zapytałam dumnie

-Niby dlaczego?Przecież to ja wygram.

-Dlaczego jesteś tego taki pewien?-zapytałam wyzywająco

-Niedługo ci wytłumaczę

-A nie możesz teraz?

-Nie.-odparł pewny

-Nick.. - zaczęłam. Chciałam użyć pare tych kobiecych sztuczek które działają na każdego faceta.

-Nick..-powtórzyłam i przybliżyłam się do niego. Jednom ręką trzymałam go za szyję,a drugą wtopiłam w jego włosy

-Nick..-powiedziałam trzeci raz siadając na nim okrakiem.

-Jesteś pewna.. Tego co robisz?-zapytał tajemniczo,a ja na początku nie zrozumiałam o co mu chodzi. Chłopak szybko zmienił pozycje i położył się na moim łożku,na którym siedzielismy,tylko,że teraz on ,,był na dole" a ja nadal siedziałam na nim okrakiem. Nick podniósł się do pozycji siedzącej,nadal ze mną na nim(kurwa jak dwuznacznie xD *dopisek ode mnie*)
Nick jednym ruchem ściągnął swoją koszulkę i ponownie położył się na łóżku

 Nick podniósł się do pozycji siedzącej,nadal ze mną na nim(kurwa jak dwuznacznie xD *dopisek ode mnie*)Nick jednym ruchem ściągnął swoją koszulkę i ponownie położył się na łóżku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
•BAD FRIENDS• Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz