W wigilię wszyscy przyszli Ana nie z korzystała z zaproszenia Avengers zaszyła się w swoim nowym mieszkaniu ,zamknęła się na parę dni w mieszkaniu,i zaczęła pić wino!Lodówka świeciła pustkami,nie sprzątała ,chusteczki walały się po podłodze, do telefonu dobijała się Nat!
-Poczta,:Anno przyjdź dlaczego nie jesteś brakuje nam ciebie?-Anna,dajcie mi wszyscy święty spokój!
Nat,coś jest nie tak od miesięcy nie wychodzi ?-Clint,trudno jej pogodzić się że Loki ją opuścił a to moja wina?
-Nat,pojadę do niej!-Clint,zostaw ją ?-Nat,Ej jak możesz !
Wieczorem Anna wyszła po zakupy do sklepu bo od paru dni była głodna ,zrobiła naleśniki i odpaliła laptopa ,wiadomości od tajemniczego mężczyzny!
Mężczyzna :Witaj ,jesteś samotna?-Tak ,dreszcze przez nią!-Nie znajomy,co lubisz robić ?
-Ana,spać i pić ostatnio zdołowałam się gdy dowiedziałam że posmutniała !
-Co takiego zapytał ?-Samotny :Nie mogę mieć dzieci!-Samotny:A czy muszą być dzieci?
-Ana,dla mnie tak!Samotny,nie tylko ty ich nie możesz mieć !-Ana,A ty też ?
-Samotny,jestem rozwiedziony mam już byłą kobietę i dzieci,ale bym chciał mieć kogoś na stałe a ty ?
-Jak ci na imię warto by było się przedstawić?-Ja jestem Ana!
A ty?-Carlos Ponce ,miło mi odpowiedział !-Ana ,nie wiedziała że to aktor !
Czy Ana znów się w kimś zakocha z wzajemnością?