Czwartek. Południe.
Spalam całą Środę aż jestem na siebie zła. Gdyby nie to ,że obudził mnie dźwięk wody, natury, czy też Percy'ego.
Obudziłam się i ujrzałam Percy'ego i jakiegoś chłopaka ,który był czarnoskóry.
-Elis?-podbiegł do mnie Percy
-Ojejku ile spałam?
-Całą Środę.-zaczął się śmiać Percy.
-Boże... -wstałam a naprzeciw mnie stał ten chłopak czarnoskóry.
-Grover jestem-chłopak podał mi rekę i szeroko się do mnie uśmiechnął
-Jestem Elisa. Miło mi.-zaczęłam się jemu przyglądać o góry do dołu...no właśnie dołu.... Upadłam znowu na łóżku ze zdziwieniem-Kim ty jesteś? Co to?-jego nogi były całe owłosione i przypominały kopyta kozy-Koza? Co?
-Elisa spokojnie.... To jest Satyr.-oznajmił Percy
-Satyr Okej.... Czyli ,że pół człowiek pół kozieł tak?-spytałam
-Tak-odparł Grover
-Okej.... To może mnie oprowadzicie po tym całym obozie?
-Jasne.
Ja , Percy i Grover poszliśmy do innej części obozu gdzie ludzie tam byli ubrani w stroje wojenne.
-Witaj Elis w obozie dla Herosów! Tutaj rozpoczniesz nowe życie zaczynając od walk aż do używania swoich mocy bo ty i Percy akurat je macie bo ja jestem zwykłym satyrem!-rzekł Grover
-Dobra ale czy ktoś tym zarządza? -Spytałam
-Tak i właśnie cie tam prowadzimy.
-Gdzie?
-Do białego domu.
-Prezydent?
-Nie do Chirona głównego zarządzce tego obozu. Nie zdziw się ale on też nie jest człowiekiem tylko pół koniem.
Zaśmiałam się lekko a jak spojrzałam w prost stał tam Chiron.
-Miałeś racje.... Ale jak to możliwie?-spytałam patrząc się na Chirona. Percy i Grover poszli gdzieś tam a ja zostałam z Chironem.
-Elisa!-krzyknął Chiron podbiegając do mnie-Witaj w domu.
-Skąd Pan mnie zna? Tak jak reszta w sumie?
-Wiesz jesteś córką Zeusa. Gdyby wiedział,że tu jesteś na pewno by cie odwiedził!
-Jak ja nawet nie wiem jak on wygląda... Z resztą tęsknię za mamą... Dlaczego ja tu jestem?
-Elis twój ojciec zostawił w twojej krwi swoją moc ,która może być niebezpieczeństwem dla innych.... Potwory, demony i inni będą chcieli ci ją zabrać lecz tu jesteś bezpieczna.
Zaczęłam się rozglądać wokoło. Widziałam jak inni walczą ze sobą na miecze a jeszcze inni strzelali łuków.
-Wie Pan.... Ja nigdy nie wiedziałam nic o moim ojcu ani o żadnych mocach ja po postu..
-Wiem Elis.... Wiem.... Ale mów mi Chiron nie postarzaj mnie jeszcze bardziej.-lekko się do mnie uśmiechnął.
-Dobrze.... A Percy? To jest stróż anioł czy co?
-Tak , tak stara się pomagać ludziom ale nie jestem aniołem... Jest synem Posejdona boga mórz.....
-To jest mój brat?
-Nie coś ty Elis. To ,że Hades, Posejdon i Zeus to bogowie to nie znaczy ,że są to bracia jest historia ,że oni zabili ojca wszystkich bogów Kronosa i dlatego tak się ich pamięta.
-Rozumiem.... Wiedziałeś ,że ja tu w końcu przybędę?
-Tak i to odkąd się urodziłaś Elis....
-Poważnie?
-Tak. Wszyscy wiedzieli o tobie ale Percy pierwszy się urodził.
-A kiedy?
-Rok wcześniej... Ale wracając... Musisz tu być ,ponieważ Hades się dowiedział o tobie, dowiedział się o twoich mocach a on chce to wykorzystać przeciwko Zeusowi i innym bogom olimpijskim. Nawet jeśli ty tu zostajesz póki twój ojciec cie nie zobaczy.
-Dlaczego to takie ważne ?
-Wtedy połączysz z nim moce i dojdzie do tego ,że ty będziesz nadal córką Zeusa lecz bez mocy....
-Ale jak to? To po co ja je niby mam?
Chiron nic nie odpowiedział.
-Chiron miło się rozmawiało ale,zgubiłam Percy'ego. Muszę iść.
-Dobrze Elis.
Szłam prosto gdy nagle jakiś chłopak mnie przewrócił. Był to wojownik.
-O Bogowie! Przepraszam !-podniósł mnie bardzo przystojny chłopak
-Nie no miałeś prawo mnie nie zauważyć ...-spojrzałam się na jego twarz a on na moją i się szeroko uśmiechnął. Był to blondyn o niebieskich oczach.
-Mam na imię Luke.
-A ja Elis.
-Nowa? Bo widzę ,że żadnej obrony na ciało nie masz.-uśmiechnął się lekko
-Tak .... Od wtorku tu jestem ..
-Hmm... nie widziałem cie w środę.
-Ponieważ.... Ja spałam ...
-Rozumiem. Ale przynajmniej miło ci było zobaczyć bo teraz muszę skończyć walkę ale mam nadzieje ,że przy kolacji się gdzieś zobaczymy.-puścił mi oczko a ja się uśmiechnęłam.
-Ja też.
.....
CZYTASZ
Wybrana Przez Bogów
AcciónPewna dziewczyna Elisa jest zwykłą 18-letnią dziewczyną. Po pewnym czasie nauki w ostatniej klasie licealnej w jej ciele zaczynają się pojawiać poparzenia choć ona tak naprawdę nie wie dlaczego. Do jej życia trafia Percy Jackson , który ma wiele pra...