Sobota. Południe.
W naszym obozie znów mieliśmy gościa. Tak to był Hades.
Gdy tylko go zobaczyłam byłam wkurzona a zarazem zrobiło mi się gorąco... Wiem dlaczego. Moje ręce w nocy płonęły i to jest moja moc więc dlatego było mi tak gorąco.
Znów stałam przed nim a za mną paru chłopców uzbrojonych w broń no i Chiron.
-Czego znowu chcesz?
-Eliso. Chciałem ci przypomnieć o tym ,że został ci tydzień.-Hades do mnie podszedł i złapał mnie za ramię. Mówił coś lecz nagle nic nie słyszałam i miałam wizję.
Stał tam Hades trzymający miecz za plecami i jakiś Bóg...lecz nie potrafiłam go rozpoznać.
Słyszałam co mówili.
-Hadesie to nie jest dobry pomysł.-odparł ten męzczyzna
-Ale Zeusie.!
Moje serce zaczęło bić mocniej gdy usłyszałam to imię. Wiedziałam już jak wygląda mój ojciec.
-Hadesie! Powiedziałem!-krzyknął Zeus
Hades do niego podszedł i przyłożył do jego szyi miecz.
-Jeśli tego nie zrobisz. Jeśli nie powiesz jej by oddała mi swoje moce to ona zginie a potem cała twoja rodzina chcesz tego?-odprał zdenerwowany Hades.
Zeus go popchnął i krzyknął:
-Jeśli ktoś ma zginąć to tylko i ty! Będę ją bronił! A ty zginiesz w piekle!
-Zobaczymy.
Hades zniknął a ja się ocknęłam.
Miałam łzy w oczach.
-Co się stało?-spytał Percy podchodząc do mnie.
Spojrzałam się na Hadesa i rzekłam :
-Ty zdrajco! Chcesz mnie zabić moją mamę i Zeusa tylko dla mojej mocy?-podeszłam do niego łapiąc go za ubranie
-Skąd to niby wiesz? Kto ci takie durnoty powiedział? Hm? No chyba nie Chiron bo się uśmieję!
-A właśnie ,że przed chwilą miałam wizje. Gdy ktoś mnie dotknie w mojej głowie pojawiają się wizje związane z tą osobą!
Hades otworzył szeroko oczy.
-Może to ty powinieneś zginąć?
-Ha! Eliso! Zapomnij o tym! Ja jestem Hades! Mnie nie da się zabić!
-Ale osłabić się da prawda?-podniosłan płonącą się rękę-Wynoś się !
-I co mi zrobisz?
-Jest tu za mną tyle osób ,że spokojnie damy sobie rade z tobą i jeszcze moje płonące ręce to wszyscy damy rade! Wynoś się! Natychmiast!
Gdy to powiedziałam Hades znikł mi z rąk.
Uspokoiłam sie i odwróciłam się do wszystkich.
-Musze iść do taty. Muszę się z nim zobaczyć! Muszę zabezpieczyć moją rodzinę Chironie!
-Eliso to niebezpieczne!
-Chiron czy sama pójdę czy nie mam to gdzieś muszę iść na olimp. Nie możemy czekać z tym!
-Ide z tobą!-krzyknął Percy
-I ja też!-krzyknął Luke.
-Okej. Jutro z samego rana!-krzyknęłam
-Eliso!
-Chiron ty nie jesteś w takiej sytuacji!-pobiegłam do domu a Percy i Luke za mną.
....
![](https://img.wattpad.com/cover/70180226-288-k669712.jpg)
CZYTASZ
Wybrana Przez Bogów
AcciónPewna dziewczyna Elisa jest zwykłą 18-letnią dziewczyną. Po pewnym czasie nauki w ostatniej klasie licealnej w jej ciele zaczynają się pojawiać poparzenia choć ona tak naprawdę nie wie dlaczego. Do jej życia trafia Percy Jackson , który ma wiele pra...