Maddi
Minęło kilka miesięcy od zwycięstwa ostatecznej formy mojego Ojca. Czy mi go brak? Taka myśl nie przewinęła mi się przez głowę . Jestem wolna. Bez zła, bez zmartwień i bez bezsilności. Teraz wiem, że świat jest u moich stóp. Jednak martwi mnie mój powtarzający się koszmar. Wszyscy idą w swoją stronę i mówią
'' żegnaj''. Jednak nie jestem wolna. Wolna to pojęcie względne. Zawsze coś nas trzyma. W więzieniu. W zamknięciu. Zawsze taka będę. Ze skazą.

CZYTASZ
Ninjago: Cień przeszłości
FanfictionOto druga część przygód Maddi i Ninja. Czy teraz wszystko się ułoży? Czy na pewno Ninjago jest bezpieczne? Co jeśli ninja się rozejdą? Odpowiedzi znajdziesz w tej książce. Uwaga! Lepiej przeczytaj też pierwszą część, aby lepiej zrozumieć wątki w...