19

950 74 3
                                    

Kai
Obudziłem się w jaskini. Ile ja tu leżałem. Wszyscy się już ockneli. Był tu Jay, Lloyd, Zap z Nyą, Misako i... Maddi. Wyglądała fatalnie. Jej włosy robiły się ciemne, a skóra była chorobliwie blada. Jej głowa spoczywała na kolanach Lloyd'a, który gładził jej włosy.
-Co z nią jest?
-Jej zła strona, Black tak ją chyba nazywają... mniejsza z tym. Chodzi o to, że ona posiada chyba dodatkowe umiejętności. Kiedy ona rośnie w siłę, nasza Maddi tak jakby rzec maleje i słabnie. To samo będzie z wami jeżeli zła strona przejmie dominację. - odezwała się z przejęciem Misako.
-Czyli ona może zniknąć?
-Tak na zawsze. Nie będzie już tej dobrej strony...
Nagle drzwi z wielkim hukiem się otworzyły. Do środka wszedł.... ja?
Ten idiotyczny klon wziął Maddi za włosy i wyprowadził ją z celi. Lloyd nie mógł nic zrobić, bo był przykuty do ściny.

Maddi
Ten Red mnie gdzieś ciągną. W końcu dotarliśmy na miejsce. Było to coś w rodzaju pokoju....

Edith~chwila obecna
-Mam pomysł! Nie jednak nie. On jest niemożliwy do zrealizowania! Byłby on taki ja tam wpadam zmieniam wszystkich w kryształy, ale Black jest przebiegła, a poza tym jest tyle niewiadomych! Cole powiedz coś!!
-Myślę.
-Jak możesz być tak opanowany!
On do mnie podszedł i spojrzał na mnie ze współczuciem.
-Bo za dużo razy coś takiego przeżyłem. Nie martw się jesteśmy ninja.
Teraz łzy przysłoniły mi obraz.
-Ale... ale...
-Weź się w garść Edith. Bądź nadal taka dzielna jak do tej pory.
-Jasne.
Kiedy to powiedziałam Cole na mnie dziwnie spojrzał. Szybko pobiegł gdzieś, ale tak samo szybko wrócił z wielkim lustrem. Postawił go przede mną. To co ujrzałam było nie do wiary. Zamiast długich niebieskich włosów miałam krótkie, a do tego czarne. Tak samo oczy. Do tego moje ubranie się zmieniło. Teraz miałam na sobie czarną bluzkę z długim rękawem, do tego czarne spodnie i tego samego koloru płaszcz. W swojej ręce wytworzyłam malutki kryształ. Tak był czarny.
-Co tu się stało?
-Moje pełne imię brzmi Edition. Znaczy edytować, ale skracam je. Moja moc znaczy jej kolor zależy od mojego ulubionego koloru. Pierwszy raz mi się zmienił.
-Ciekawe dlaczego?
Po jego słowach zaczęłam się robić czerwona na twarzy. Zaraz.
-Czarny kryształ!
-I co związku z tym?
-Mają inne właściwości od niebieskich. Czarne... hmm muszę sobie przypomnieć piosenkę z dzieciństwa. Wiesz to był mój konik.
Czarne jak noc.
Niezniszczalne niczym góry.
To co ostatnie zobaczymy.
Czarny kryształ niczym śmierć.
-To jest piosenka?
-Ej miałam 5 lat! Tak mi lepiej było zapamiętać właściwości!
-Dobra. To co robimy z tym fantem?
-Wystarczy, że obie wersje dotkną tego kryształu jednocześnie. Powinni się złączyć, jest też opcja, że będą zgodni. Tak było z Lloyd'em.
-Jesteś genialna!
-Bezprzesady.... ale wracając, musimy obmyślić plan.
-Będzie ciężko, czekaj, a dlaczego kryształ śmierci?
Musiał o to spytać. Co by tu wymyślić. Przecież nie powiem mu prawdy.
-No... bo... ten.... jest... czarny i dlatego zamiennie kryształ śmierci.
Przyglądał mi się uważnie.
-Aha... dobra, kurcze jak późno. Dzisiaj już nic nie wskuramy.
-Tak.. masz rację.
-Ogarnąłem pokój Maddi więc możesz tam spać.
-Dziękuję.

Weszłam do pokoju Madds. Wyglądało to tak, jakby nic się tu nie stało. Hm... w tym nie mogę spać, więc chyba pożyczę coś od niej. Otworzyłam wielką szafę. Co tu mamy, czarne spodnie, czerwoną bluzkę i długą, czarną, luźną bluzkę. Coś dla mnie. Założyłam ją. Mogła by być dla mnie sukienką. Położyłam się na jej łóżku, które okazało się bardzo wygodne. Takie życie.... właśnie życie.
Gdyby tylko Cole wiedział co teraz widzę... Czarny kryształ, zwany Wielkim Kryształem Śmierci. Widzę ją idzie tu.... zabierze.... jak mu to powiedzieć? Wiem napiszę list. Tak, to dobry pomysł.....

Witajcie! Wiem długo nie było rozdziału.... ale to z powodu mego lenistwa i braku weny w tych dniach. A teraz małe pytania...
Kai:Jak oceniacie ten rozdział?
Jay:Co widzi Edition?
Edith:Musiałeś pełne?
Jay:Tak!
Maddi:Co się stanie ze mną?
Lloyd:Czy nas uratują?
Cole:Co będzie z Kryształem Ducha?
Zane:Czy znowu będę taki jak dawniej?
Misako:Jak to się zakończy?
Co z mocami Black?

Ciąg dalszy nastąpi.....
NinjaGo!

Ninjago: Cień przeszłości Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz