Wszedłem do kuchni. Spojrzałem w lewo. Na lodówkę. I znalazłem kartkę. Z twoim charakterem pisma. Miałeś wrócić późno. Nie przejąłem się. To był drugi raz. W tym miesiącu.
Udało mi się przeżyć. Bez ciebie. Miałem jedzenie. Ciepło. Telewizję. Jednak czegoś zabrakło. Chyba twojej ignorancji. Bo byłem w centrum uwagi. Własnej uwagi. I poczułem się źle.
Nie chciałbyś mnie. Ważniejszego od ciebie.
Dobrze radziłem sobie sam.
Nie brakowało mi wiele.

CZYTASZ
Air Catcher [malum]
FanfictionNie zakocham się. Nie zakocham się w spadaniu. Bo wiem, że upadnę. A nie chcę już więcej upadać przez ciebie. albo Gdzie Michael i Calum żyją w związku bez miłości.