Mój Przyjaciel Vampir

20.

Bałam się otworzyć wiadomość. Nie chciałam tego robić. Ale ciocia... Nie April ogarnij się, musisz to zrobić. Ok 1,2,3. Nie, nie mogę dam Alexowi, żeby otworzył. Myślałam jeszcze z 10 minut zanim dałam Alexowi telefon.
- Proszę przeczytaj tą wiadomość.
- Dobrze.
Chwilę jeszce dumał, ale skończył i zaczął czytać. W wiadomości było napisane :
„ Widzę, że udało Ci się skąpletować torebki, teraz czeka cię coś cięższego. Musisz podciąć sobie żyły i spuścić z siebie 2,45 litra krwi do wiadra. Masz na to 30 minut. Zacznij, gdy włączy się nagrywanie. Czyli za jakieś 15 sekund. W następnej wiadomości dostaniesz dalsze instrukcje."
- Alex daj telefon i się schowaj.
- Nie dam Ci tego zrobić.
- Daj telefon i się chowaj!!!
Alex rzucił telefon i schował się w kuchni. Nagle usłyszałam dźwięk nagrywania. Rozbiłam lusto wiszące na ścianie w salonie i wzięłam wiaderko z łazienki. Przecielam żyły i nagle poczułam jak po mojej ręce zaczęła spływać ciepła, gęsta, klejąca krew. Wytrzymałam może z 5 min potem odleciałam. Byłam przytomna ale nie kojarzyłam nic. Nie wiem, kiedy to wszystko się skończyło, ale obudziłam się 20 min później, z głową na kolanach bruneta. Widziałam, że mu także ciekła krew i miał dwie dziury w nadgarstku. Nie wiem co to znaczy. Nagle usłyszałam dźwięk wiadomości na telefon. Przyszła kolejna wiadomość od CB. Brzmiała ona tak: ,, A teraz tą krew wypij"